Paweł Wysocki od dwóch lat zbiera znaczki pocztowe. Jego kolekcja liczy ich ponad 1500. Najbardziej cieszą go te, które przedstawiają przyrodę.
- Dwa lata temu mój tata postanowił sprzedać swoją kolekcję znaczków - mówi Paweł Wysocki. - Kiedy zaczęliśmy układać je w klaserach stwierdziłem, że filatelistyka fascynuje mnie. Poprosiłem tatę, by jednak ich nie sprzedawał.
Nastolatek zaczął uzupełniać kolekcję ojca. Swoje oszczędności wydawał w sklepach filatelistycznych.
- Podczas wakacji jeżdżę na jarmark dominikański, aby wymienić się duplikatami lub kupić kolejne znaczki - kontynuuje Paweł.
Młody filatelista w swojej kolekcji najbardziej ceni sobie, te które obrazują przyrodę. Ma pokaźny zbiór znaczków przedstawiających motyle, kwiaty czy zwierzęta.
- Zbieranie znaczków to bardzo kosztowne hobby, ale przynosi mi ono wiele radości - mówi Paweł Wysocki. - Swoją pasją zaraziłem dwóch młodszych kuzynów.
Od niedawna Paweł uzupełnia kolekcję z rasami psów, ma już takie, które przedstawiają jamnika, wilka, pudla, psy haskie, bernardyna i boksera.
- Kolekcja jest wartościowa kiedy stanowi jakąś całość -mówi. - Dlatego moim celem jest uzupełnienie kolekcji psów. Bardzo kocham te zwierzęta. W domu mam jamnika i owczarka niemieckiego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?