Wracamy do problemu mieszkańców remontowanej ul. Wigury w Tczewie. Przed miesiącem skarżyli się na naszych łamach na organizację prac.
- Przecież nie może być tak, że rozkopana zostaje cała ulica, a nie jeden pas, tak aby choć częściowo ulica pozostawała przejezdna - mówili mieszkańcy. - Nawet pieszo nie możemy nigdzie dojść. Drogowcy w ogóle nie informują mieszkańców o harmonogramie prac, robią co chcą. Cieszymy się z remontu, na który czekaliśmy od wielu lat, ale nie może być tak, że uniemożliwia on nam normalne poruszanie się.
W Miejskim Zarządzie Dróg usłyszeliśmy zapewnienia, że najbardziej uciążliwe roboty zostaną wykonane do Bożego Ciała, po czym problemy z dojazdem mieszkańców do własnych posesji mają już zniknąć. Kierownik budowy miał też obiecać urzędnikom, że będzie informował mieszkańców o aktualnym zakresie prac. Zdaniem mieszkańców tak się jednak nie stało.
- Teraz jest jeszcze gorzej z przejezdnością - twierdzą.
Na remont narzekają też mieszkańcy ul. Rejtana, z której ma korzystać ciężki, nawet 20-tonowy sprzęt budowlańców. Na równej dotąd nawierzchni powstały koleiny, a studzienki pozapadały się.
- Kto to naprawi - pytają mieszkańcy? - Domagamy się, aby po remoncie ul. Wigury nasza ulica została przywrócona do stanu poprzedniego.
Przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg proszą mieszkańców o jeszcze trochę cierpliwości i wyrozumiałości. Większość utrudnień ma wkrótce zniknąć.
- Sprawa organizacji prac jest omawiana na każdej radzie budowy. Reagujemy również na każde zgłoszenie mieszkańców, uczulając kierownictwo budowy na fakt właściwego informowania o możliwych utrudnieniach - zapewnia Joanna Rzepka z MZD.
Tymczasem okazuje się, że przebudowa pierwszej części ul. Wigury potrwa dłużej o 3-4 tygodnie, niż zakładano. Powodem jest konieczność remontu kanalizacji deszczowej.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?