- Niestety, często zdarza się, że kierowcy są bardzo wulgarni w stosunku do inkasentów i wyładowują na nich swoje frustracje. Jednym z delikatniejszych sformułowań jest "otwieraj szlaban szmato". Kierowcy też plują w inkasentów, zamykają szyby w samochodach i nie chcą rozmawiać, trąbiąc przy tym i żądając otwarcia szlabanu. Częste są także przypadki rzucania pieniędzmi w pracowników. Drobne nierzadko rozsypują się zarówno w budce, jak i na zewnątrz, a inkasent aby rozliczyć transakcje i móc otworzyć szlaban, musi te drobne najpierw pozbierać i przeliczyć. Szlaban otwiera się automatycznie po zakończeniu transakcji - wyjaśnia Anna Kordecka z firmy Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza A1 .
Więcej na ten temat znajdziesz na portalu dziennikbaltycki.pl: "Otwieraj szlaban szmato" - co słyszą pracownicy bramek przy A1?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?