Dzisiejszy teren zielony to bowiem dawny cmentarz ewangelicki. Nekropolia została zniszczona w latach powojennych, kiedy nagrobki zostały niszczone i często wtórnie wykorzystywane jako materiał budowlany. Między innymi jako bruk, co potwierdzono podczas remontu ul. Chopina latem 2011 r. Cmentarz oficjalnie zlikwidowano dopiero w 1972 r., ale nie przeprowadzono ekshumacji. Teraz nie wykluczają jej władze miasta, które przygotowują się do rewitalizacji parku.
- Na dzień dzisiejszy nie wykluczamy żadnego rozwiązania, w tym głębokiej ingerencji w strukturę parku, łącznie z pełną ekshumacją ludzkich szczątków - przyznał podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. - Wystarczy, że ekipy techniczne zaczynają kopać rów pod instalację elektryczną do parkowych lamp, aby ziemia odkryła kości.
Według koncepcji zagospodarowania terenu, park - z uwagi na swoje położenie, historię oraz umiejscowienie pomników i obiektów pamięci - jest miejscem szczególnym, dlatego nie będą tam się odbywać imprezy rozrywkowe. Ma to być raczej miejsce wypoczynku, spacerów i spokojnej rekreacji.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?