- Oceniliśmy, że jako samorząd nie mamy z tej przynależności żadnych korzyści - wyjaśnia Piotr Odya, przewodniczący Rady Powiatu Tczewskiego. - Po co mamy płacić 4 - 5 tysięcy złotych rocznie za coś, co nie przynosi nam żadnego efektu? Do założonego w 2002 roku Stowarzyszenia Żuławy należy ponad dwadzieścia samorządów.
- Nie wiem, jakich efektów spodziewał się samorząd tczewski - zastanawia się Janusz Goliński, wójt Ceder Wielkich, który jest wiceprezesem Stowarzyszenia Żuławy. - Stowarzyszenie powstało, aby lobbować najbardziej istotne sprawy dla Żuław. Takie zadanie ma i dobrze je spełnia od lat. Przede wszystkim jest nim ochrona przeciwpowodziowa tego regionu. Wiem, że powiat tczewski regionalnie należy do Kociewia, ale na swoim terenie na Wisłę i ochrona przeciwpowodziowa powinna być być jego priorytetem. Szkoda, że z taką decyzją nie poczekali do walnego zgromadzenie, które odbędzie się w marcu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?