Zgodnie z nowymi przepisami, które wejdą w życie 21 kwietnia br., samorządy zyskają prawo do sprawdzania dochodów najemców lokali komunalnych. Wystarczy, że gmina wyśle pisemne żądanie, a najemca będzie musiał w ciągu miesiąca złożyć deklarację o majątku, prawach do nieruchomości i dochodach z trzech miesięcy wstecz.
- Wprowadzone zmiany mają na celu przede wszystkim rozwiązanie problemu społecznego, jakim jest niski stopień zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób realnie najuboższych. Nowe przepisy powinny przełożyć się na większą rotację lokatorów i skrócenie kolejek osób oczekujących na najem mieszkania komunalnego - komentują w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” przedstawiciele Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.
Co ważne, weryfikacja dochodów będzie dotyczyć wyłącznie nowo zawieranych umów o najem lokalu komunalnego, zawartych po 20 kwietnia br. Nową umową nie jest uzupełnienie lub wprowadzenie zmian do obowiązującej umowy najmu na podstawie pisemnego aneksu zaakceptowanego przez wynajmującego i najemcę. Podobnie jak sytuacja przejęcia lokalu przez osobę bliską w przypadku śmierci najemcy.
- Zgodnie z nowymi przepisami, uchwały gmin dotyczące zasad wynajmowania lokali w brzmieniu dotychczasowym, podjęte przed dniem wejścia w życie ustawy, zachowują ważność i mogą być zmieniane, jednakże nie dłużej niż przez 24 miesiące od dnia wejścia jej w życie - tłumaczy Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza. - W świetle powyższego, w tym okresie zostaną podjęte stosowne działania zmierzające do przedstawienia radnym propozycji zmian zasad wynajmowania mieszkań komunalnych. Zasada cyklicznej weryfikacji dochodów najemców lokali będzie miała zastosowanie do umów zawieranych po dniu jej wejścia w życie.
Najemcy lokali komunalnych na koniec ubiegłego roku byli winni 21,57 mln zł.
- Stale rosnące zadłużenie najemców udało się zatrzymać, ponieważ roczny wzrost jest nieznaczny - twierdzi Arkadiusz Woźniak, prezes Tczewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Problem długów lokatorów w największej tczewskiej spółdzielni jest z kolei najmniejszy od lat.
- Zadłużenie naszych lokatorów spadło poniżej progu 2 mln zł, w sytuacji, gdy przed rokiem kwota ta wynosiła 2,5 mln zł, a jeszcze sześć lat temu ponad 5 mln zł - wyjaśnia Jerzy Konkolewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Tczewie.
Czytaj więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
