Pomnik w Tczewie upamiętnia zmarłych jeńców wojennych, którzy trafili do niewoli w 1866 r. Na Pomorze trafiło ogółem 4,5 tysiąca austriackich jeńców, z czego część osadzono w obozie położonym na terenie Tczewa. W wyniku epidemii cholery i tyfusu zmarło dwudziestu sześciu jeńców, wśród których byli Austriacy, Czesi, Polacy, Włosi, Ukraińcy i Węgrzy. Jeńcy podczas pobytu w obozie budowali pobliską drogę do Skarszew. Nazwiska 26 zmarłych żołnierzy zapisał wikariusz parafii farnej, ks. Robert Sawicki, późniejszy wieloletni proboszcz.
Klub Krajoznawczy „Trsov” w 1994 r. doprowadził do renowacji cmentarza oraz wpisania go na listę zabytków. Od tego czasu dość regularnie organizowane są uroczystości ku czci pochowanych tam żołnierzy przez lata odbywające się pod egidą Czesława Skonki (z Towarzystwa Polsko-Austriackiego) oraz pod patronatem Konsula Honorowego Republiki Austriackiej.
Uroczystości poprowadził dr Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przy pomniku pojawił się Marek Kacprzak, Konsul Honorowy Republiki Austrii, a także Adam Urban, zastępca prezydenta tczewa oraz przedstawiciele uczniów i młodzieży z tczewskich szkół, a także Tadeusz Magdziarz, prezes Nadwiślańskiego Klubu Krajoznawczego „Trsow”.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?