Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gniewie i Pelplinie apteki są na telefon

red.
Apteki w dwóch kociewskich miasteczkach - Gniewie i Pelplinie - nadal będą dyżurowały pod telefonami. Tak zdecydowali radni powiatowi, choć ich decyzja budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Ci ostatni uważają, że apteki powinny dyżurować normalnie, bo działalność pod telefonem stwarza pacjentom dodatkowy problem.

Nowy plan pracy i dyżurów aptek wejdzie w życie od 1 kwietnia tego roku i będzie obowiązywał do 7 kwietnia 2013 r. Zgodnie z nim apteki nadal będą dyżurowały pod telefonami. W Pelplinie są trzy takie placówki.

W soboty przyjmą zlecenia na leki od godz. 14 do 22, a w niedziele i święta od 8 do 22. Jak tłumaczą ich właściciele, nie ma sensu dyżurować w nocy, gdyż w Pelplinie nie ma ośrodka zdrowia, który pełni nocną opiekę zdrowotną. Taką pacjentom świadczy pobliska placówka Medical w Gniewie. W tym miasteczku są cztery apteki i one również działają pod telefonami. Tu jednak pacjenci nie muszą się obawiać, że po godz. 22 nie zakupią leków. - Działamy całodobowo i będzie tak również po 1 kwietnia - usłyszeliśmy wczoraj w aptece Kociewskiej w Gniewie.

Takie rozwiązanie nie do końca przekonuje mieszkańców. - Nie dość, że czasem w nocy trzeba udać się do lekarza, to jeszcze musimy dzwonić do apteki i tracić czas - żalą się pacjenci.

Starosta tczewski Józef Puczyński tłumaczy, że nowy harmonogram pracy aptek opracowano po konsultacjach z ich właścicielami, którzy przekazali swoje uwagi, mając na względzie doświadczenia z ubiegłych lat.

Jakie to doświadczenia? Aptekarze tłumaczyli, że kiedy placówki działały normalnie, klienci przychodzili głównie po tabletki na... ból głowy i prezerwatywy. A takie równie dobrze można nocą kupić na stacjach benzynowych. W dodatku podkreślano, że farmaceuci nie dostają żadnych dodatkowych pieniędzy za swoje dyżury.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto