Janusz Cześnik od 25 lat był związany z Wydawnictwem Pomorskim, gdzie był korektorem tekstów, redaktorem naczelnym „Gazety Malborskiej”, a od kilkunastu lat reporterem „Gazety Tczewskiej”.
W lokalnym środowisku dziennikarskim, ale także wśród samorządowców, społeczników i działaczy sportowych, cieszył się dużym szacunkiem, a w podejściu do drugiego człowieka i dziennikarskiej empatii mógł być wzorem dla reporterów o pokolenie młodszych.
Niżej podpisany współpracował z Januszem Cześnikiem w latach 2005-2013. Z pewnością był jedną z osób, od których uczyłem się podstaw zawodu dziennikarza. Trudno uwierzyć, że popularnego „Dziadka” nie ma już wśród nas, że nigdy nie usłyszymy już rozładowujących atmosferę anegdot, którymi tak chętnie się dzielił, że nie poleci już filmu, który warto obejrzeć...
Zespół redakcyjny tczewskiego oddziału „Dziennika Bałtyckiego” składa wyrazy współczucia rodzinie i bliskim śp. Janusza Cześnika.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?