Skład AP Orlenu przeszedł pewne zmiany w porównaniu do poprzedniego sezonu. Z klubem pożegnały się chociażby Klaudia Słowińska czy Julia Włodarczyk, które przeniosły się do aktualnego mistrza Polski, czyli GKS Katowice. Z kolei bardzo utalentowana Zuzanna Grzywińska zdecydowała się kontynuować karierę w Czarnych Sosnowiec.
Trener Tomasz Borkowski budował zatem zespół w oparciu o zawodniczki, z którymi pracował wcześniej, ale też do drużyny dołączyły nowe piłkarki. Wzmocnieniem okazały się Tatiana Dabney oraz Olga Massombo. Ważną postacią defensywy stała się też doświadczona Jolanta Siwińska. Do tego trzeba pamiętać, że po kontuzjach wróciły Ewelina Piórkowska i Olga Sirant, które straciły większość poprzedniego sezonu. Liderkami defensywy i środka pola były piłkarki zagraniczne, czyli odpowiednio Kim Sanford oraz Clarissa Kirsch-Downs. Ta mieszanka stworzyła całkiem interesujący zespół, który jesienią przegrał tylko trzy mecze – na wyjeździe z GKS Katowice i bardziej nieoczekiwanie u siebie z AZS UJ Kraków oraz Śląskiem Wrocław.
Z całą pewnością wiosną trenera Borkowskiego z tym zespołem stać na równie dobre wyniki. I zdobycie medalu, co w takiej sytuacji AP Orlenu w tabeli musi być celem. Czołowa dwójka, czyli Pogoń Szczecin i GKS Katowice, odskoczyła od reszty stawki, ale walka o trzecie miejsce zapowiada się interesująco. Wiosną drużyna będzie miała okazję odczarować stadion Polsat Plus Arena, na którym już w tym roku rozegrała trzy mecze. Nie były udane, bo bilans to jeden remis, dwie porażki i ani jednego strzelonego gola. W rundzie rewanżowej będzie okazja, aby poprawić te wyniki na obiekcie w Letnicy, a wówczas będzie także bliżej do medalu. Warto jeszcze dodać, że AP Orlen Gdańsk wprowadził dwie drużyny do 1/8 finału Orlenu Pucharu Polski, a ciąg dalszy rywalizacji także już wiosną przyszłego roku.
CZYTAJ TAKŻE: Dawid Podsiadło skomplikuje Lechii Gdańsk grę o awans do PKO Ekstraklasy?
Pogoń Dekpol Tczew ma niesamowitą Magdalenę Sobal, która już poprzedni sezon zakończyła jako druga najlepsza snajperka w elicie. Jesienią strzeliła osiem goli i to również daje jej drugą pozycję. Pogoń we wcześniejszych rozgrywkach była beniaminkiem, ale teraz już się otrzaskała w Orlenie Ekstralidze kobiet. O naprawdę udanym wejściu do zespołu w tym sezonie może mówić Oliwia Katowicz. Pogoń zajmuje szóste miejsce na półmetku, ale do AP Orlenu traci tylko cztery punkty i w Tczewie też mogą mieć marzenia o ligowym podium. To wszystko sprawia, że po udanej jesieni dla pomorskich zespołów kobiecych, zapowiada się pełna emocji runda wiosenna. Kibice w Tczewie też liczą na dobre wyniki, ale już mogą być dumni z postawy dziewczyn w elicie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?