Zamieszanie wokół wyboru nowego przewoźnika w Tczewie trwa od kilku miesięcy. Warbus znowu został ogłoszony zwycięzcą, ale nie wniósł wadium na przedłużony okres związania ofertą. Umowę na lata 2015 - 2019, tuż przed nowym rokiem, podpisano ostatecznie z Meteorem, co znowu spotkało się z odwołaniem Warbusa.
- Spółka Warbus poinformowała Zakład Usług Komunalnych w Tczewie o wycofaniu odwołania, uzasadniając decyzję faktem, że umowa z Meteorem została zawarta za zgodą prezesa Krajowej Izby Odwoławczej - poinformował Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa.
Warbus potwierdza wycofanie odwołania, ale zapowiada też złożenie do sądu pozwu o odszkodowanie na 4 mln zł.
- Wyłącznie z winy zamawiającego nie doszło do podpisania z nami umowy, a co za tym idzie wybrania o 5 mln zł droższego przewoźnika - uważa Paweł Szymonik, dyrektor generalny Warbus Sp. z o.o.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego”.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?