Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubiszewo: pielgrzymka i odpust w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia [ZDJĘCIA]

Przemysław Zieliński
J. Cherek/P.Zieliński
„Chrystus pozostawił swojemu Kościołowi znaki pociechy, z których najpotężniejszym jest Maryja” - mówił podczas uroczystej mszy św. odpustowej w lubiszewskim sanktuarium biskup pelpliński Ryszard Kasyna.

W liturgii, która odbyła się dzisiaj, 3 września, na placu przed kościołem, w którym przechowywana jest cudowna figurka Matki Bożej Pocieszenia, wzięły udział setki wiernych oraz pielgrzymi z okolicznych parafii, w tym z kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Tczewie. W pielgrzymce prowadzonej przez ks. Grzegorza Miotka wzięło udział około stu osób.

- Pragniemy wszystko co jest w sercach naszych powierzyć Matce Bożej Pocieszenia oraz podziękować za tegoroczne plony, zebrane w trudnych warunkach pogodowych podczas żniw - mówił w homilii ks. biskup Ryszard Kasyna, ordynariusz pelpliński. - W tym sanktuarium matka naszego Pana w sposób szczególny pociesza swoje dzieci. Któż z nas tego nie potrzebuje?

Biskup pelpliński podkreślił, że odpust w Lubiszewie odbywa się w obliczu ważnych rocznic: wybuchu II wojny światowej (przypomniał postać proboszcza lubiszewskiego, ks. Bolesława Piechowskiego, ofiary obozu koncentracyjnego w Dachau), Cudu nad Wisłą, Powstania Warszawskiego i powstania „Solidarności”, a także tragicznych wydarzeń, jak niedawna nawałnica w Borach Tucholskich.

- Jakże szczęśliwy jest człowiek, który się smuci ze swoich grzechów, żałuje za nie, spowiada się z nich i nawraca - kontynuował bp Kasyna. - Źródeł pocieszenia jest wiele: Bóg Ojciec, Jezus Chrystus, Duch Św., Pismo Św., drugi człowiek. Chrystus pozostawił swojemu Kościołowi znaki pociechy, z których najpotężniejszym jest Maryja.

O oprawę muzyczną liturgii zadbała Harcerska Orkiestra Dęta.

Dodajmy, że powstanie lubiszewskiej parafii datuje się na 1198 r., kiedy to biskup kujawski konsekrował, zbudowaną wcześniej przez księcia Grzymisława, świątynię pw. Świętej Trójcy. Do 1370 r. opiekę nad tym kościołem sprawowali joannici, którzy w tym roku dobra lubiszewskie odsprzedali Krzyżakom. Od 1596 r. kościół w Lubiszewie był filią parafii tczewskiej i dopiero w 1928 r. ponownie stał się samodzielną placówką duszpasterską. W 1348 r. na miejscu starego drewnianego kościółka postawiono nowy, murowany. Pierwotnie przedmiotem kultu w świątyni lubiszewskiej była figura Trójcy Św. oraz, ofiarowana później jako dziękczynne wotum, Madonna Szafkowa (znajdująca się dzisiaj w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie). Od XVII w. w miejscowości Stanisławie szczególną cześć odbierała rzeźbiona w drewnie figura Matki Bożej pochodząca z XIV w., którą przechowywano w prywatnej kaplicy rodziny Czarlińskich, ziemskich właścicieli tej wsi. To właśnie na tę figurę, przeniesioną do lubiszewskiego kościoła w XVIII w., zostały 31 sierpnia 1997 r. nałożone przez ówczesnego nuncjusza apostolskiego, abp Józefa Kowalczyka, papieskie korony. Tradycja odpustu sięga z kolei 1787 r. Przywilej odpustowy został nadany na podstawie brewe papieża Piusa IX z 14 sierpnia 1868 r. Prymas Stefan Wyszyński wielokrotnie odnawiał go dekretami.

Tczew NaszeMiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto