Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłobądz. Niepełnosprawnych PKP odsyła do Tczewa

Redakcja
FOT. ANNA SZAŁKOWSKA
Mieszkańcy Miłobądza i Małego Miłobądza chcą w stu procentach korzystać z przystanku kolejowego w ich miejscowości, który leży na trasie linii E 65.

Teraz jest on, dla niektórych przynajmniej, częściowo niedostępny. W Miłobądzu są dwa perony. Do jednego, na którym można wsiąść do pociągów kierujących się w stronę Trójmiasta prowadzi pochylnia z polbruku. Aby dostać się na drugi (na nim wsiadamy do pociągów jadących jedziemy w stronę Tczewa), trzeba wspiąć się po stromych schodach na wiadukt, przejść parę metrów i zejść stromym zejściem. Osoby niepełnosprawne, czy matki z dziećmi w wózkach tego nie zrobią.
Władze gminy Tczew wysłały w tej sprawie pismo do przedstawiciela inwestora Damiana Makowskiego z regionalnego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Wykonany w ten sposób peron nie służy wszystkim mieszkańcom - tłumaczy w piśmie Henryk Łucki, wicewójt gminy Tczew. - Stanowi ewidentną dyskryminację osób niepełnosprawnych i poważne utrudnienie komunikacyjne. Może to spowodować, że część mieszkańców będzie skracać drogę przechodząc przez torowisko. Tym samym nieodpowiedzialność ludzka w zestawieniu ze znaczną szybkością pociągów może doprowadzić do tragedii. 

Przypomnijmy, zdaniem inwestora linii E65, wszystko zostało wykonane zgodnie z przepisami, któe wymagają, aby stacja wyposażona w urządzenia dla osób niepełnosprawnych była co 50 km.
- Na wszystkich przystankach linii są lub będą pochylnie, umożliwiające dostanie się na przystanki osobom niepełnosprawnym lub matkom, prowadzącym wózki - mówi przedstawiciel PKP Polskie Linie Kolejowe. - Faktem jest, że w Miłobądzu, jest tylko jedna pochylnia. Warunki terenu uniemożliwiają bowiem zbudowanie jej na drugim peronie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto