To może być pojedynek decydujący o tym, która z tych drużyn w przyszłym sezonie zagra w superlidze. Sambor jest bowiem liderem, PCM zajmuje drugą lokatę, a oba zespoły mają na kontach tyle samo punktów (tczewianki mają lepszy bilans bramek).
Obie drużyny zapowiadają walkę o zwycięstwo, ale my więcej szans na wygraną dajemy gospodyniom, mimo opinii dyrektora UKS PCM Marcina Modrzejewskiego, który mówi: jedziemy do Tczewa po zwycięstwo i mam nadzieję, że to nasz zespół będzie lepiej dysponowany. Przyjezdne wystąpią w najsilniejszym składzie, łącznie z Kingą Gutkowską i Joanną Kozłowską, które zdążyły wrócić ze zgrupowania kadry juniorek.
Gospodynie zagrają bez najlepszej, doświadczonej Justyny Domnik. Kapitan tczewskiego zespołu spodziewa się - jak mówi - długo wyczekiwanego pierwszego potomka. Tymczasem włodarze tczewskiego klubu postarali się o wzmocnienia drużyny, które mają pomóc w walce o ekstraklasę.
W Koszalinie zawarli porozumienie z tamtejszą Energą AZS, na mocy którego, na zasadzie wypożyczenia, do Tczewa pozyskane zostały dwie zawodniczki, Milena Kot i Monika Koprowska. Działaczom Aussie Sylex Sambora udało się załatwić wszystkie formalności niezbędne do tego, by obie piłkarki mogły w sobotę wystąpić przeciw drużynie z Kościerzyny.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
