Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat tczewski. Ratownicy apelują, by na nie nie wchodzić zamarznięte jeziora!

Seba
FOT SEBASTIAN DADACZYŃSKI
Rozpoczął się sezon lodowy na pomorskich jeziorach. Zamarznięte akweny kuszą zwłaszcza dzieci. Ratownicy apelują, by na nie nie wchodzić!

- Absolutnie odradzamy wchodzenia na zamarznięte jeziora, bo niesie to ze sobą duże niebezpieczeństwo - mówi mł. bryg. Tadeusz Konkol, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. - W każdej chwili pokrywa lodowa może się pod nami załamać, a my wpadniemy do wody. Zwłaszcza teraz, kiedy na dworze jest odwilż, a lód na jeziorach się rozpuszcza.
Na zamarzniętych jeziorach można też zobaczyć coraz więcej wędkarzy. Doświadczeni miłośnicy tego hobby przekonują jednak, że nic się nie stanie, o ile będzie się przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.
- Przed każdym rozlokowaniem się na lodzie obowiązkowo trzeba sprawdzić grubość lodu za pomocą świdra lub piki - przekonuje Witold Borkowski, skarbnik koła Polskiego Związku Wędkarskiego Wietcisa Skarszewy. - Dotyczy to zwłaszcza jezior. W przypadku rzek powinniśmy łowić z brzegu.
Teraz pokrywa lodowa na jeziorach w okolicach Skarszew ma 15 cm grubości. Zdaniem wędkarzy, to wystarczy, by łowić ryby. Lód zawsze powinien mieć co najmniej 10 cm i nie może być nierówny lub pofałdowany.

- Kiedy już jednak weszliśmy na taflę i widzimy, że zaczyna ona pod nami trzeszczeć lub pękać, należy położyć się na brzuchu i czołgać do brzegu - dodaje Witold Borkowski. - Spowoduje to mniejszy nacisk na lód, a tym samym mamy szansę, że nie wpadniemy do wody.
Wędkarze podpowiadają, by wyposażyć się w kolce, które można wbić w lód i za ich pomocą wyciągnąć się z wody. Warto też pomyśleć o 10-metrowej lince.
W przypadku załamania się lodu można ją rzucić najbliższej osobie, która nas wyciągnie. W sytuacji, gdy jesteśmy sami na rybach, należy przymocować linkę na przykład do drzewa, aby w razie wpadnięcia do wody móc się przy jej pomocy dostać na brzeg.
- Ale mimo wszystko zawsze starajmy się chodzić na ryby co najmniej we dwójkę - dodaje skarszewski wędkarz. - Nawet jeśli towarzysząca nam osoba nie zdoła nas wyciągnąć, zawsze może wezwać pomoc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto