Tczewscy policjanci na początku września otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru, do której doszło w miejscowości Dąbrówka. Złodziej ukradł rower, który stał oparty o ścianę budynku bez żadnego zabezpieczenia. Mundurowi przyjmując zawiadomienie dowiedzieli się, że rower warty był 2 tys. złotych.
Pomimo, że pokrzywdzony odzyskał swój rower na własną rękę to funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zajmując się dalej tą sprawą ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 30-letni mieszkaniec Tczewa.
Ustalenia operacyjne potwierdziły się, gdyż mężczyzna sprzedał rower wiedząc, że pochodzi z kradzieży. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego mężczyznę i doprowadzili do policyjnego aresztu.
Śledczy przedstawili 30-latkowi zarzut dotyczący paserstwa, do którego się przyznał. Okazało się, że zatrzymany tczewianin w przeszłości był notowany za tego rodzaju przestępstwa. Teraz policjanci będą dalej pracować nad sprawą, by ustalić kto ma związek z tą kradzieżą.
Za to przestępstwo w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Policjanci przypominają wszystkim właścicielom i użytkownikom rowerów, aby zadbali o bezpieczeństwo swoich jednośladów. Zachęca się do stosowania blokad posiadających certyfikaty, które dają większą gwarancję uniknięcia kradzieży. Warto też zanotować numery fabryczne roweru. W przypadku utraty jednośladu mundurowi zarejestrują go w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych. Wówczas łatwiej będzie można go odnaleźć oraz w przypadku odnalezienia szybko zwrócić właścicielowi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?