Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: Chcemy lokali czy autobusów? Zdania są podzielone

Anna Kordunowska
Przemysław Zieliński
Nowoczesne i ekologiczne autobusy za 9 mln zł? Nie, za drogo, lepsze będą mieszkania - mówią mieszkańcy. Po ostatniej awarii Meteora żądania już są zgoła inne. Czego właściwie chcą tczewianie?

Władze Tczewa chcą, aby na ulicach miasta pojawiły się autobusy elektryczne. Jednak nie wszystkim pomysł ten się podoba. Cztery takie pojazdy miałyby się pojawić w Tczewie do 2019 r. za kwotę 9 mln zł, ale dotowaną przez rząd na poziomie 60 proc. Pomysł ten jednak na ostatniej sesji Rady Miejskiej został skrytykowany przez radnego Zbigniewa Urbana. Podobnie stało się również na naszym facebook’owym fanpage’u, gdzie Czytelnicy na pytanie czy wolą nowe autobusy, czy mieszkania, jednogłośnie opowiedzieli się za budową nowych lokali. „Mieszkania dla ludzi niech lepiej zrobią i bloki postawią, a nie autobusy”, „Racja, mieszkania lepiej by postawili. Jak można było się starać o mieszkanie z miasta to napisali, że jest dużo osób starających się i nie są w stanie wszystkich ująć na listę. Nawet samotna matka z dwójką dzieci nie ma szans. Masakra jakaś”, „Mieszkania chyba ważniejsze niż autobusy. Jak nie będzie mieszkań to i ludzi, wtedy autobusy nie będą potrzebne.” - czytamy w komentarzach.

Punkt widzenia Czytelników zmienił się w ubiegły czwartek, kiedy to doszło do awarii jednego z autobusów firmy Meteor. Wyciekł olej, który zabrudził kilka ulic. Akcja oczyszczania zaczęła się o godz. 7.00 i trwała kilka godzin. Na pomoc przyjechały nawet okoliczne OSP. Po opublikowaniu materiału znowu pojawiły się komentarze. Jakie? Tym razem ludzie chcą nowych autobusów! Chcą, aby usunięto „te złomy”. Czytamy w jednym komentarzu: „Za jazdę niektórymi autobusami Meteora nie powinno się płacić, to pasażerom powinni dopłacać za tę wątpliwą przyjemność. Wozy, których świetność minęła jakieś 10 lat temu, w środku gorąco (w lecie) i zimno jak pies (wiadomo kiedy). Do tego „przyjemny” aromat spalin, smarów, papierosów pana kierowcy (często leciwego) i walające się śmieci. Do tego rozkłady, które trudno ogarnąć rozumem, chyba że po dwóch głębszych.”

Po piątkowej rozmowie z asp. sztab. Dawidem Krajewskim okazało się, że firma Meteor raczej nie będzie musiała pokrywać kosztów akcji, chyba że dojdzie do postępowania w tej sprawie. Również z rozmowy z pracownikami firmy Meteor wynika, że nie poniosą żadnych kosztów. Była to po prostu zwykła usterka, która zawsze może się przytrafić.

- Ten autobus ma jedynie kilka lat - mówił nam przed kilkoma dniami Adam Dettlaff z Miejskiego Zarządu Dróg.

Według danych przesłanych nam przez Miejski Zarząd Dróg wynika, że średni wiek autobusów Meteora wynosi 12 lat.

- Za wszystkie awarie, usterki i naprawy autobusów odpowiada wyłącznie nasza firma - tłumaczy Marek Pieczewski, kierownik tczewskiego oddziału firmy Meteor.

Więcej przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".

Tczew NaszeMiasto.pl

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto