Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: kontrowersyjny blok przy bulwarze z pozwoleniem na budowę. Sprawa trafi do sądu?

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Nie widać końca sporu wokół bloku, który ma stanąć przy bulwarze nadwiślańskim. Sąsiedzi inwestycji rozważają skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

To reakcja na decyzję wojewody, który utrzymał w mocy wydane po raz drugi przez Starostwo Powiatowe pozwolenie dla firmy „Resteks” na budowę obiektu przy ul. Zamkowej na ponad 100 mieszkań.

Przypomnijmy, że w październiku 2017 r. - po odwołaniu sąsiadów inwestycji - wojewoda uchylił pierwsze pozwolenie na budowę. Urzędnicy dopatrzyli się wówczas błędów w dokumentacji przedstawionej przez inwestora, niezgodności z planem przestrzennym oraz ustawą Prawo budowlane. Zakwestionowano m. in. planowaną powierzchnię budynku, która przewyższała dopuszczalne 60 proc. wielkości działki i wyniosła 83 proc., zbyt małą liczbę miejsc parkingowych dla mieszkańców oraz użytkowników obiektu oraz nieprecyzyjną analizę nasłonecznienia i zaciemnienia jest nieprecyzyjna. Inwestor naniósł zmiany i w styczniu br. otrzymał kolejne pozwolenie.

- Druga decyzja wojewody była dla nas ogromnym zaskoczeniem, ponieważ jest całkowicie odmienna od pierwszej - komentuje Katarzyna Dworakowska z inicjatywy „Ratujmy bulwar!”. - Aktualna decyzja w naszej ocenie uwzględnia tylko i wyłącznie interes dewelopera, jest skrajnie jednostronna.

Sąsiedzi przyszłego bloku, którzy są stroną w postępowaniu, analizują obecnie decyzję wojewody, ale wszystko wskazuje na to, że zaskarżą ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Tymczasem budowa obiektu ruszyła na nowo.

Czytaj więcej w czwartkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"!

Tczew NaszeMiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto