Tczew: policjanci wyjaśniają przyczynę dwóch wypadków

Wczoraj na drogach tczewskich doszło do dwóch wypadków drogowych. Pierwsze zgłoszenie oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał przed godziną 9.00. Według przekazanego policjantowi zgłoszenia do wypadku miało dojść w miejscowości Narkowy. Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 27-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej prawidłowo toyocie. W wyniku zderzenia bocznego samochodów, aż 6 osób z obrażeniami ciała trafiło do szpitali. Badanie alkomatem wykazało, że osoby kierujące pojazdami uczestniczącymi w zdarzeniu drogowym były trzeźwe. Z uwagi na uszkodzenia powypadkowe samochodów uczestniczących w zdarzeniu drogowym funkcjonariusze zatrzymali dwa dowody rejestracyjne.

Do drugiego wypadku doszło na autostradzie A1 w okolicy miejscowości Ropuchy. To zgłoszenie policjanci otrzymali po godzinie 15.00. Wysłani na miejsce funkcjonariusze ustalili wstępnie, że 29-letni mieszkaniec Grudziądza kierując skodą na autostradzie A1 w kierunku Łodzi zjechał na prawą stronę uderzając w bariery energochłonne, a następnie dachował. Według ustaleń mundurowych wynika, że kierowca skody podczas jazdy prawdopodobnie zasnął. 29-latek oraz dwóch pasażerów samochodu trafiło do szpitali. Mundurowi kierowcy zatrzymali prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od samochodu. Badanie wykazało, że kierowca skody był trzeźwy.

Funkcjonariusze pracujący na miejscu wypadków zabezpieczyli miejsca zdarzenia, wykonali oględziny miejsc zdarzeń, zrobili zdjęcia oraz sporządzili szkice sytuacyjne. Wykonane na miejscu policyjne czynności pozwolą wyjaśnić bliższe okoliczności tych zdarzeń.