Nowa organizacja ruchu na remontowanych ulicach była znana od dłuższego czasu. W piątek wprowadzono na ul. Gdańskiej ruch jednokierunkowy (od skrzyżowania z drogą krajową nr 91 do dworca), a na ul. Jedności Narodu całkowicie zamknięto odcinek od skrzyżowania z ul. Gdańską do wysokości bloku nr 22.
- „Przepraszamy kierowców za utrudnienia i jednocześnie prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i zwracanie uwagi na oznakowanie” - apelował Miejski Zarząd Dróg.
Tymczasem rzeczywistość rozminęła się z oficjalnymi komunikatami. Nie brakowało bowiem kierowców, którzy nic nie robili sobie z wprowadzenia ruchu jednokierunkowego, jeżdżąc ul. Gdańską tak, jak byli do tego przyzwyczajeni.
- Najpierw informowano, że ruch jednokierunkowy będzie obowiązywał na odcinku ulicy od krajowej „jedynki” do dworca - mówi pan Kamil, kierowca z Tczewa. - W weekend okazało się, że taki ruch obowiązuje jednak od ul. Sadowej do ul. Północnej, a odcinek od ul. Północnej do Chłodnej, włącznie z wjazdem na parking marketu „Netto” jest całkowicie zamknięty. Przyjezdni, nie widząc znaków informujących o ruchu jednokierunkowym i objazdach mogli się całkowicie pogubić, choć sądząc po rejestracjach także wielu tczewskich kierowców jeździło formalnie pod prąd.
Kierowcy uważają, że zamieszaniu mogło pomóc niewłaściwe oznakowanie zmian.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?