MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: sąsiad uprzykrza życie mieszkańcom os. Witosa. Podczas jednej z awantur padły nawet strzały!

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
To nie są zwykłe sąsiedzkie kłótnie - mówią mieszkańcy ulic Wyczółkowskiego i Chełmońskiego na os. Witosa w Tczewie, którzy zgłosili naszej redakcji problem z dziwnymi, a czasami wręcz niebezpiecznymi zachowaniami swojego sąsiada.

Około 50-letni mężczyzna zamieszkuje jeden z domów przy ul. Wyczółkowskiego, ale posesja graniczy także z ul. Chełmońskiego. Porządek na działce jest, mówiąc delikatnie, daleki od ideału. Posesja nie jest ogrodzona, stoją na niej wraki dwóch samochodów, wszędzie walają się śmieci i materiały budowlane. Każdy może tutaj wejść, a z braku płotu korzystają króliki i kury hodowane przez właściciela domu, które rozbiegają się po sąsiednich nieruchomościach. „Bałagan jest taki, że gdybyśmy nie mieli kotów, to na pewno zaległyby się tutaj szczury” - uważają nasi rozmówcy.

- Te króliki wyjadły sąsiadowi wszystkie warzywa - mówi nam jeden z mieszkańców ul. Wyczółkowskiego, ale to chyba najmniejszy problem, z jakim muszą się zmagać sąsiedzi mężczyzny.

Nasi rozmówcy mówią o głośnym puszczaniu muzyki w wieczornych i nocnych porach, szczuciu ludzi skundlonym wilczurem i obrzucaniu wyzwiskami bez żadnej przyczyny osób, które przypadkowo stały się obiektem słownych ataków mężczyzny, który dodatkowo się „nakręca”, gdy wypije alkohol. Dzielnicowi mają być tutaj częstymi gośćmi. W ostatnich dniach doszło do sytuacji, po których sąsiedzi mężczyzny zaczęli się bać o siebie i swoich bliskich.

- Niedawno kosiłem trawę, gdy sąsiad podszedł do mojego płotu i zaczął wyzywać od najgorszych - wspomina jeden z mieszkańców. - Ignorowałem go i chyba bardzo go to zdenerwowało, bo rzucił we mnie sporym kawałkiem pustaka. Na szczęście nie trafił.

Znacznie niebezpieczniej było kilka dni później. Podczas scysji z innym sąsiadem, który zwrócił mężczyźnie uwagę na to, że nie pilnuje swoich zwierząt, ten miał oddać w jego kierunku trzy strzały z broni o nieznanym pochodzeniu.

Problem z uciążliwym sąsiadem jest dobrze znany tczewskim policjantom. Ostatnie dwa zgłoszenia dotyczyły opisanych przez nas wydarzeń.

Czytaj więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!

Tczew NaszeMiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto