Samorządowe eldorado. Radni w Gniewie podnieśli sobie diety. I to dwa razy. Pieniądze z gminy dostaną nawet wtedy, gdy chorują

Eldorado w gminie Gniew? Można tak powiedzieć. Nie dość, że radni podnieśli sobie diety (poniżej o kwotach), to jeszcze zdecydowali, że dieta będzie przysługiwała nawet wtedy, gdy chorują, bo co prawda w uchwale przewidziano potrącenia za nieobecności w posiedzeniach komisji, czy sesji, ale z wyłączeniem sytuacji, gdy radni mają zwolnienie lekarskie. To oznacza, że radny, który w czasie choroby nic w samorządzie nie robi, dostanie dietę, no i zasiłek chorobowy.

Przypomnijmy, że dieta jest rekompensatą za utracone zarobki w firmie. Pracodawca musi umożliwić radnemu pracę w samorządzie, ale nie musi płacić mu dniówki. Inna sprawa, że w praktyce część samorządowców nie ma potrąceń pensji w swoich zakładach pracy, ale to są już decyzje pracodawców.

Czytaj także:

O podwójnej wypłacie (dieta i zasiłek) w przypadku choroby radnego mówił na sesji radny Jarosław Sławiński , ale przewodnicząca rady ucięła dyskusję kwitując, że takie uzgodnienia zapadły na wspólnej komisji. Radny wyraził nadzieję, że wojewoda pomorska w ramach nadzoru uchyli uchwałę "z tym absurdalnym zapisem".

Zgodnie z przepisami radni w gminie do 15 tysięcy mieszkańców (a więc m.in. w Gniewie) mogą w 2024 roku maksymalnie otrzymać 2.147,31 zł miesięcznej diety. W Gniewie ustalono wskaźniki procentowe. Poniżej podajemy wysokość diet.

• przewodniczący rady (1312 zł - przed podwyżką, 1503 zł - po podwyżce, 1718 zł - od początku 2025 r.),
• wiceprzewodniczący rady (1053 zł przed podwyżką, 1288 zł - po podwyżce, 1503 zł - od początku 2025 r.),
• przewodniczący komisji stałych rady (755 zł - przed podwyżką, 859 zł - po podwyżce, 1074 zł - od początku 2025 r.),
• radni pracujący w dwóch stałych komisjach (616 zł - przed podwyżką, 752 zł - po podwyżce, 859 zł - od początku 2025 r.)

Poza tym, radnym - członkom komisji doraźnej przysługuje dodatkowo za każde posiedzenie 5 procent dodatku (107 zł).

Radni będą mieli potrącenia diety za nieobecność na sesji (25 procent) i komisji (15 procent) z wyłączeniem kilku przypadków, m.in. wspomnianego wcześniej zwolnienia lekarskiego.

Za podwyżką diet zagłosowało 12 radnych, 2 było przeciw, a 1 wstrzymał się.