Udało się zebrać potrzebną kwotę na operację Magdy Godlewskiej z Tczewa

Jedynym ratunkiem dla pani Magdy jest kolejna operacja w klinice w Hannoverze, za którą kobieta musi zapłacić 45 tys. euro, to ponad 250 tys. zł. Czas dla młodej tczewianki nie jest sprzymierzeńcem.

- Ostatnie trzy to walka z nowotworem… - mówi pani Magda. - W grudniu 2016 roku wykryto u mnie guza mózgu. Przeszłam wtedy natychmiastową operację! Badanie histopatologiczne wykazało, że to glejak – gwiaździak II stopnia. Nastąpiły jednak poważne komplikacje – do kwietnia przeszłam łącznie aż cztery operacje guza, podczas których usunięto około 90% jego objętości… Pozostał fragment, którego próby usunięcia byłyby zbyt ryzykowne dla mojego życia.

Guz, niestety, odrósł. W Polsce wyczerpały się metody leczenia… Razem z bliskimi pani Magda zaczęła szukać pomocy za granicą. W 2018 roku trafiła do kliniki w Hanoverze, gdzie przeszła kolejną operację.

- Przeżyłam rozłąkę z rodziną, każdego dnia walczyłam z ogromnym bólem i strachem, cały czas mając nadzieję, że ten dramat się skończy, że wrócę do domu, do swoich dzieci... - mówi z nadzieją w głosie kobieta. - Niestety guz, z którym walczę jest bardzo silnym przeciwnikiem i tak samo jak ja się nie poddaje. Rok później w czerwcu 2019 roku przeszłam jeszcze jedną operację w Hannoverze, po której okazało się, że guz ma teraz IV stopień złośliwości – jest jeszcze groźniejszy, niż na początku. Przeszłam aż 40 naświetlań i półroczną chemioterapię. Zamieszkałam w szpitalu z nadzieją, że w końcu wygram.

W maju pani Magda miała kolejne badania kontrolne i okazało się, że guz znowu odrasta. Kolejna operacja w Hanoverze, to jedyna szansa na życie dla pani Magdy. Udało się zebrać potrzebną kwotę. Teraz operacja i nadzieja na życie dla siebie samej, dla dzieci, bliskich. Dziękujemy w imieniu pani Magdy i jej bliskich wszystkim, którzy wsparli zbiórkę pieniędzy na jej operację.