Grupę wolontariuszy tworzą franciszkanie z klasztoru z Pakości, osoby z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, artyści i wiele innych osób, którzy pragną czynnie uczestniczyć w charytatywnej działalności.
Pomysłodawcą akcji jest franciszkanin Arkadiusz Czaja
Pomysłodawcą akcji jest franciszkanin, o. Arkadiusz Czaja, były wieloletni artysta Polskiej Estrady. W haśle „Uśmiech jest najpiękniejszym podziękowaniem”, zawiera się wyjątkowość, a zarazem sedno tej dobroczynnej akcji, ponieważ każdy występ artystyczny wywołuje ogromną radość u osób chorych i samotnych.
Tczew. Modlitwa i uśmiech w czasie występu
Spotkanie w hospicjum w Tczewie rozpoczęło się modlitwą pod przewodnictwem ks. kapelana Wojciecha Glinieckiego i o. Arkadiusza Czai. Po wspólnej modlitwie, w sali hospicjum odbyła się część artystyczna dla osób chorych i personelu medycznego, którą wyreżyserował iluzjonista Paweł Czaja, laureat międzynarodowych konkursów prestidigitatorskich.
Zobacz także:
Renata Padykuła z Tczewa i wolontariusz Paweł z Kościerzyny wręczali chorym upominki – kolorowe maskotki oraz widokówki z klasztorem franciszkańskim i Kalwarią w Pakości.
Wolontariusze odwiedzili także osoby chore leżące w pokojach, które nie mogły przyjść na wspólne spotkanie do sali.
W dalszej części spotkania o. Arkadiusz razem z ks. kapelanem modlili się przy każdej osobie chorej, udzielając jej błogosławieństwa Bożego.
Prawda o ludzkiej egzystencji
- Niewątpliwie był to czas radości i uśmiechu. Wielu chorych wzruszało się, można było zauważyć na ich twarzach łzy radości. W takich momentach odkrywam podstawową prawdę o ludzkiej egzystencji. Mianowicie, że oprócz leków, które pomagają choremu wrócić do zdrowia lub uśmierzyć ból, potrzebują oni także zwykłej obecności drugiej osoby - rodzinny, kapłana, przyjaciół. Chorzy potrzebują po prostu „bycia” przy nich, rozmowy i dotyku. Innymi słowy pragną doświadczyć podstawowych gestów miłości, aby poczuć ulgę w cierpieniu. I takie spotkanie niewątpliwie dało im dużo nadziei i siły w chorobie i cierpieniu. Poczuli się „zauważeni”; że ktoś się nimi zainteresował. I to jest wielki sukces spotkania. W obliczu choroby i cierpienia chorzy doświadczyli obecności drugiej osoby, która im towarzyszy w cierpieniu i ich wspiera. I to jest piękne doświadczenie wspólnoty. Serdecznie dziękujemy artystom za ich zaangażowanie i wkład, który dodaje nadziei naszym chorym. Dzięki takim akcjom charytatywnym nasi chorzy nigdy nie czują się samotni. Wręcz przeciwnie, czują obecność drugiej osoby, która towarzyszy im w cierpieniu. I to jest piękne, ponieważ wówczas najpiękniej wypełniamy Boże wskazanie, aby jeden drugiego brzemiona nosić - mówił ksiądz kapelan Wojciech Gliniecki.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?