Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Boroszewie koło Tczewa zorganizowano zawody pod nazwą "pogoń za lisem". Zobacz ZDJĘCIA I FILM

Sebastian Dadaczyński
W sobotę w Boroszewie zorganizowano Hubertus o puchar wójta gminy Tczew Romana Rezmerowskiego. Była to już druga z rzędu impreza pod nazwą "pogoń za lisem".

26 młodych ludzi na koniach - głównie uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego w Bolesławowie i z okolicznych miejscowości - goniło jednego jeźdźca, który na prawym barku miał zaczepioną kitę. Ten, który jako pierwszy ją złapał, wygrał zawody. Najlepszym okazał się Aureliusz Tymiński ze szkoły w Bolesławowie i oczywiście jego koń o sympatycznej nazwie Poker.

- Celem tego przedsięwzięcia jest powrócenie do tradycji. Kiedyś myśliwi polowali na koniach za żywymi lisami. Chcemy też się spotkać, poznać, porozmawiać - powiedział nam Michał Kowalski, sołtys Boroszewa, który wraz z właścicielami miejscowej stajni Ewą i Andrzejem Rudzińskimi, zorganizował Hubertusa.

Najlepszy uczestnik zawodów w nagrodę otrzymał puchar wójta Romana Rezmerowskiego. Nie zabrakło też nagród rzeczowych od gminy dla pozostałych, którzy uplasowali się w czołówce wyników.

Przeczytaj, jak myśliwi dokarmiają zwierzynę

Dodajmy, że impreza przyciągnęła nie tylko mieszkańców gminy Tczew, radnych Krystynę Borkowską i Krystiana Taflińskiego, ale i osoby z Trójmiasta. Goście mogli m.in. posmakować myśliwskich smakołyków, przejechać się bryczką, czy pospacerować w pięknej jesiennej scenerii.

Czy myśliwi będą mogli polować na kaczki?

Poczęstunek zorganizowano w leśniczówce Szpęgawsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto