Fatalna aura, ale też błędy kierowców i opieszałość służb dbających o stan dróg, powodują, że policjantom ze starogardzkiej drogówki nie brakuje pracy.
W ostatnich dniach praktycznie codziennie dochodziło do mniej lub bardziej poważnych, niestety także tragicznych, wypadków i kolizji na drogach powiatu starogardzkiego. Groźnie wyglądało wczorajsze zdarzenie na ul. Gdańskiej w Starogardzie, w pobliżu stacji benzynowej.
- Kierowca ciężarówki jechał przed samochodem osobowym, który sygnalizował skręt na stację - wyjaśnia st. kpt. Zbigniew Kamiński ze starogardzkiej straży pożarnej. - Samochód jednak nie skręcił i kierowca ciężarówki nie chcąc w niego uderzyć wjechał na pobocze uderzając w drzewo.
Jak poinformował nas starogardzka drogówka, kierowca ciężarówki przyznał, że popełnił błąd jadąc zbyt blisko samochodu.
Policjanci podali nam też wczoraj smutną informację o tym, że zmarła kobieta, która została poszkodowana kilka dni temu w wypadku na ul. Pomorskiej.
- Opel omega potrącił na jezdni rowerzystę, a chwilę później pieszego - mówią starogardzcy policjanci. - Ten ostatni w wyniku bardzo silnego uderzenia odbił się od auta na około 20 metrów, upadając na dwie idące do pracy kobiety.
Jedna z nich zmarła w starogardzkim szpitalu. Życiu pozostałych poszkodowanych nic nie zagraża. Kierowcę Opla zatrzymano tego samego dnia.
W czasie weekendu do tragedii doszło koło Zblewa, na drodze wojewódzkiej prowadzącej do Kościerzyny. Prawdopodobnie w wyniku poślizgu doszło do czołowego zderzenia toyoty i malucha. Zginął kierowca fiata. Kilka godzin później, w tym samym miejscu, kierowca volkswagena wpadł w poślizg i uderzył w przydrożny słup betonowy. Ogólnych obrażeń ciała doznało kilka osób jadących autem. Policja podkreśla, że służby odpowiedzialne za stan dróg, mimo wcześniejszych sygnałów policji o istniejącej koło Zblewa gołoledzi, pojawiły się tam dopiero po drugim zdarzeniu.
Piaskarka po czasie
nadkom. Marek Trzebiatowski
naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego w starogardzkiej KPP
- Panowie drogowcy, przydałoby się trochę więcej czujności jeśli chodzi o utrzymanie stanu dróg. W przypadku zdarzeń koło Zblewa prawdopodobnie właśnie służby drogowe, jak co roku, zostały zaskoczone opadami śniegu oraz gołoledzią. Mimo naszych wcześniejszych sygnałów, że w tym rejonie przydałaby się piaskarka, przyjechała ona dopiero po drugim zdarzeniu. Z kolei kierowcy powinni pamiętać, że gołoledź może teraz częściej występować.
![od 12 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/12.webp)
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?