Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Dolnego Śląska wróciły na tarczy

Zbigniew Brucki
Sześć punktów straty do przedostatniego w tabeli KPR Jelenia Góra oraz po siedem do Zgody Ruda Śl. i AZS AWF Wrocław mają po pierwszej kolejce rewanżowej rundy rozgrywek zasadniczych PGNiG Superligi Kobiet szczypiornistki Latochy Sambora Tczew. I choć do zakończenia zmagań jeszcze sporo czasu i meczów, beniaminek z Tczewa powinien się już chyba szykować na zaplecze ekstraklasy. Chyba, że nastąpią wzmocnienia... Może po Nowym Roku...

W minionej, XII kolejce team Leszka Elbickiego, dla którego był to drugi występ w roli szkoleniowca Sambora, po tym jak z Krzysztofem Sibigą zastąpili na trenerskich stołkach Roberta Karnowskiego i Jacka Walkowiaka, uległ we Wrocławiu AZS AWF 20:30 (10:17).
Tczewianki zagrały jak zwykle, czyli poprawnie na początku obu odsłon. Później jednak popełniały, co trzeba podkreślić, niewymuszone błędy własne, po których rywalki skutecznie kontrowały.

Pięć minut przed przerwą było 13:9 dla gospodyń. Tczewskie zawodniczki nie wykorzystały dwóch rzutów karnych (Daria Wasilewska i Justyna Belter), a miejscowe, po kontrach, zdobyły cztery bramki pod rząd. Tuż po zmianie stron piłkarki Sambora zmniejszyły dystans do pięciu "oczek" (12:17), ale na więcej już im gospodynie nie pozwoliły i do końcowej syreny kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto