Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

83. rocznica Krwawej Pelplińskiej Jesieni

Jakub Staniszewski
Jakub Staniszewski
20 października 1939 r. w Pelplinie na Pomorzu okupanci niemieccy zamordowali niemal wszystkich członków kapituły diecezji chełmińskiej i profesorów tamtejszego Wyższego Seminarium Duchownego i uczelni Collegium Marianum. Łącznie w czasie całej wojny zginęło 356 kapłanów tej diecezji.

W czwartek (20.10) o godz. 12.30 przy krzyżu w miejscowości Wola k. Pelplina miały miejsce uroczystości upamiętniające pomordowanych kapłanów na Woli. W każdą rocznicę krwawej ofiary złożonej na dawnym polu śmierci, samorządowcy, księża, mieszkańcy, dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie z okolicznych szkół gromadzą się przy krzyżu, który upamiętnia to straszną zbrodnię.

- Niech pamięć o tych wydarzeniach nigdy nie gaśnie, aby ta ofiara życia kapłanów w służbie Bogu i ludziom, przyniosła obfite owoce w życiu współczesnych pokoleń - mówił burmistrz miasta i gminy Pelplin Mirosław Chyła.

Przed wybuchem II wojny światowej terytorium diecezji chełmińskiej obejmowało niemal całe polskie Pomorze. Prócz siedziby biskupów w Pelplinie znajdowało się również Wyższe Seminarium Duchowne oraz szkoła przykatedralna Collegium Marianum.

W pierwszych dniach września 1939 r. Pelplin został zajęty przez wojska niemieckie. Jednocześnie w mieście i jego okolicach uaktywnili się członkowie miejscowego Selbstschutzu – paramilitarnej formacji złożonej z przedstawicieli niemieckiej mniejszości narodowej, którzy przystąpili do rozprawy z przedstawicielami polskiej elity politycznej i intelektualnej.

Zbrodnia 20 października

Kulminacyjny moment „pelplińskiej krwawej jesieni” miał miejsce 20 października 1939 r.Tego dnia członkowie SS i Selbstschutzu aresztowali wszystkich dwudziestu jeden przebywających w mieście kanoników diecezji chełmińskiej, jak również profesorów Wyższego Seminarium Duchownego i Collegium Marianum. Z grona aresztowanych wyłączono jednak po pewnym czasie poważnie chorego biskupa sufragana Konstantego Dominika oraz wybitnego filozofa katolickiego, księdza profesora Franciszka Sawickiego. Tego ostatniego uratował Sturmbannführer SS (w cywilu berliński profesor archiwistyki), któremu Sawicki był potrzebny do pomocy przy ewidencjonowaniu i zagrabianiu cennych pozycji z biblioteki seminarium. Szansę na ocalenie miał również ksiądz Walter Schütt – kanclerz Kurii Diecezjalnej, a zarazem rodowity Niemiec.

Według relacji świadków dowodzący akcją gestapowiec nakazał mu odejść, lecz ksiądz Schütt miał mu odpowiedzieć: „Pójdę z moimi kolegami. Będę z nimi dzielił ich los”.

Aresztowanych księży pozbawiono osobistych dokumentów, portfeli i zegarków. Następnie poustawianych w trójki pognano poza miasto i w pobliskim Lasku Bielawskim kazano wykopać zbiorowe groby. Niemcy zrezygnowali jednak z przeprowadzenia egzekucji, gdy zorientowali się, że wyznaczone do tego miejsce mogłyby obserwować osoby postronne. Aresztowanych księży pognano z powrotem do Pelplina, zamieniając przemarsz w szyderczą defiladę. W jej trakcie duchownych kopano, bito bykowcami i kolbami karabinowymi oraz szczuto psami. Wreszcie w okolicy dworca kolejowego, załadowano aresztowanych na ciężarówki i wywieziono do prowizorycznego więzienia utworzonego na terenie dawnych polskich koszar wojskowych w Tczewie. Tam wyczerpanych księży umieszczono w piwnicach, gdzie Niemcy znęcali się nad nimi przez długi czas. Jeszcze tego samego wieczoru niezidentyfikowany pluton egzekucyjny rozstrzelał na terenie koszar szesnastu spośród dziewiętnastu aresztowanych księży pelplińskich.

Wśród zamordowanych znaleźli się m.in.:

  • ks. Juliusz Bartkowski (infułat, były proboszcz pelpliński);
  • ks. Paweł Kirstein (dyrektor Collegium Marianum);
  • ks. Alojzy Lewandowski (szambelan papieski, proboszcz pelplińskiej parafii);
  • ks. Bolesław Partyka (kanonik, wizytator szkół średnich);
  • ks. Józef Roskwitalski (rektor Wyższego Seminarium Duchownego);
  • ks. Walter Schütt (kanclerz Kurii Diecezjalnej).

W miejscowości Wola k. Pelplina gdzie miały miejsce uroczystości upamiętniające pomordowanych kapłanów, 20 października 1939 r. Niemcy dokonali zbrodni na trzech kapłanach: ks. Tadeuszu Borowskim – proboszczu z Wielkiego Garca, ks. Alojzym Deji – proboszczu z Nowej Cerkwi i ks. Janie Bogdańskim – nauczycielu i wychowawcy z Collegium Marianum w Pelplinie.

Dalsza rozprawa z pelplińskim duchowieństwem

W tym samym czasie Niemcy przystąpili do niszczenia wszystkich śladów polskości na terenie Pelplina.

Z katedry i seminarium zabrano dzwony, świeczniki, lichtarze, dzwonki, tace, kielichy. Archiwum diecezjalne wywieziono, a tysiące innych polskich książek i pism zniszczono. Między innymi, w pelplińskiej cukrowni spalono całą „Polską Bibliotekę Kleryków”, liczącą 10 tysięcy tomów. Gmach seminarium zamieniono na areszt policyjny, w którym funkcjonariusze Einsatzkommando 16 umieszczali aresztowanych polskich działaczy, księży i nauczycieli. W pelplińskiej katedrze urządzono z kolei szkołę policyjną. Wreszcie, 29 listopada 1939 r., Stolica Apostolska mianowała niemieckiego biskupa Gdańska, Karola Marię Spletta, administratorem diecezji chełmińskiej (pod nieobecność biskupa Wojciecha Okoniewskiego, który po wybuchu wojny zbiegł za granicę).

Łącznie jesienią 1939 r. Niemcy zamordowali około 450 duchownych spośród ogólnej liczby 670 księży w diecezjach gdańskiej i chełmińskie

Odkrycie Krwawej Pelplińskiej Jesieni

Zwłoki szesnastu duchownych zamordowanych w tczewskich koszarach zostały odkryte 29 października 1945 r. Szczątki rozstrzelanych ekshumowano i 15 listopada tego samego roku złożono we wspólnej mogile na cmentarzu w Pelplinie. W budynku pelplińskiego seminarium duchownego umieszczono tablicę upamiętniającą ofiary „krwawej jesieni”.

17 września 2003 r. biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga otworzył proces beatyfikacyjny grupy 122 polskich ofiar hitleryzmu.Wśród nich znalazł się jeden z duchownych zamordowanych 20 października 1939 r. – ksiądz Józef Roskwitalski.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto