Mieszkańcy nie kryli wówczas obaw o stabilność skarpy. Od zabudowań do jej krawędzi jest tylko kilkanaście metrów.
Sprawą zainteresowaliśmy władze gminy Subkowy. Okazało się jednak, że to nie do gminy należy rozwiązanie problemu, a do Agencji Nieruchomości Rolnych - właściciela skarpy. Władze gminy wysłały do ANR pismo z przedstawieniem sprawy i prośbą o ustosunkowanie się do ewentualnych działań zabezpieczających skarpę przed powtórką zdarzeń sprzed dwóch tygodni.
- Pismo zostało wysłane także do informacji mieszkańców - informuje Mirosław Murzydło, wójt gminy Subkowy. - Czekamy na odpowiedź.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?