Autokar przewoził dzieci do szkoły. Jechało nim 13 uczniów i opiekunka. Pojazd próbował wyminąć się z autem dostawczym. Przód autobusu wjechał do rowu, tył znajdował się na jezdni.
Przyczyną kolizji były trudne warunki na drodze. Porywisty wiatr wciąż nawiewa śnieg z okolicznych pól, tworzą się zaspy, do tego jezdnia jest oblodzona.
- Nikomu nic się nie stało - mówi st. kpt. Zbigniew Rzepka. - Dzieci zostały zabrane autobusem zastępczym.
Interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, dwa zastępy OSP Gniew, dwa zastępy JRG w Tczewie oraz policja.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?