Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszek Elbicki nowym trenerem Sambora Tczew

Zbigniew Brucki
Czy tczewianki wywalczą awans do superligi?
Czy tczewianki wywalczą awans do superligi? Zbigniew Brucki
Niektórzy mówią, za greckim filozofem Heraklitem z Efezu, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Dlaczego przytaczam to powiedzenie, nierzadko przytaczane przez wielu Polaków, nie znających jego sensu? Bo nie mają racji nadużywając tego sformułowania. Bo rzeka jest za każdym razem inna.

A co ma rzeka do szczypiorniaka? Bo oto historia w Tczewie zatoczyła koło. Trzy lata temu, kiedy tczewskie szczypiornistki debiutujące w ekstraklasie brały w niej baty, ich trenera Roberta Karnowskiego ówczesny zarząd Sambora zastąpił Leszkiem Elbickim.

Teraz jest podobnie. Tyle że szczypiornistki Aussie Sylex Sambora nie są w superlidze. Grają szczebel niżej, po półmetku zmagań w I lidze są drugie w tabeli, a klub chce, by awansowały do ekstraklasy. Po kolejnej porażce, po której tczewianki straciły fotel liderek, Karnowski, tak jak przed trzema laty, złożył dymisję. A kiedy Sambor przegrał pojedynek w Pucharze Polski, zarząd dymisję przyjął i stanowisko szkoleniowca tej drużyny powierzył Leszkowi Elbickiemu.

Wracając do powiedzenia „nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki” należy nadużywającym go uzmysłowić, że to jednak nie ta sama rzeka, czyli obecna drużyna Sambora. Pierwsza liga, to nie ekstraklasa, a łatwiej do niej awansować niż się w niej utrzymać. I to pierwsze zadanie postawił zarząd SPR Sambor przed Elbickim. Czy mu się to uda? Wierzymy, że tak. Już dzisiaj jednak zarządowi klubu doradzamy, choć zapewne panowie z tego gremium sami o tym wiedzą, że drużynę na ekstraklasę należy budować już teraz, a nie po ewentualnym wywalczeniu awansu.

Więcej czytaj w piątkowym papierowym wydaniu Dziennika Tczewskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto