Zdaniem radnego, powołującego się na opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej, nie ma żadnych podstaw prawnych do wypłacania nagród dla jubilatów.
- Nie jestem przeciwny nagrodom dla jubilatów, ale nie ma przepisów prawa w postaci ustaw, które upoważniałaby Radę Miejską do wydatkowania środków publicznych na ten cel – mówi Bartłomiej Kulas. - Przez sześć ostatnich lat na nagrody przeznaczono łącznie ok. 1,4 mln złotych. To nie są drobne pieniądze, za tę kwotę można np. wyremontować którąś z ulic. Pozostaje mi zadać pytanie, czy te środki publiczne nie są przypadkiem wydatkowane na promocję osób, które te nagrody wypłacają?
- Wielokrotnie mówiłem i powtórzę, że dopóki będę prezydentem, dopóty nagrody dla jubilatów będą wypłacane - ripostuje Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Dzieje się to na podstawie uchwały rady, która jest prawomocna i której w swoim czasie wojewoda nie zaskarżył. Zarzut radnego Kulasa jest bardzo dziwny, bo oznacza, że w Tczewie nie powinno być żadnych nagród wręczanych przez prezydenta.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu Dziennika Tczewskiego
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?