Do wyborów parlamentarnych pozostały niecałe dwa miesiące. Jeszcze mniej czasu, bo nieco ponad dwa tygodnie, partie mają na zamknięcie list wyborczych (muszą to zrobić najpóźniej do 15 września). Jak zwykle towarzyszy temu szereg spekulacji. Czy Tczew bądź powiat tczewski będzie miał chociaż jednego reprezentanta w parlamencie? Kto i z jakiej pozycji będzie startował?
- Liczę na drugie miejsce na liście - przyznaje Kazimierz Smoliński z Prawa i Sprawiedliwości. - Jeśli jednak będzie to miejsce np. trzecie, również chętnie je przyjmę. Swoje ostateczne miejsca wszyscy poznamy jednak najszybciej dopiero w przyszłym tygodniu. Do tego czasu trwać będą rozmowy koalicyjne, bo pamiętać należy, że Prawo i Sprawiedliwość idzie do wyborów wspólnie z trzema innymi formacjami.
Szanse Kazimierza Smolińskiego na "dwójkę" są istotnie duże. Zagrozić posłowi może jedynie Jacek Kurski, ale według nieoficjalnych informacji jego pozycja na Pomorzu nie należy w tej chwili do tak mocnych, jak przed laty. Smoliński wierzy w szansę na wyborczy sukces.
- Zwłaszcza, że według zleconych przez nas analiz mamy szansę zdobyć na Pomorzu nawet 4 mandaty - podkreśla poseł PiS.
Jeśli istotnie zajmie pozycję nr 2, będzie jednym z dwóch kandydatów z Tczewa na tak wysokiej pozycji.
Więcej przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?