Odwołanie Nextbike Polska w restrukturyzacji do KIO odrzucone. Nowe oferty do 19 lipca

7 lipca odbyła się kolejna rozprawa przed Krajową Izbą Odwoławczą w związku z trzecim już odwołaniem Nextbike Polska SA w restrukturyzacji w postępowaniu na nowe Mevo. KIO uznała, że odwołanie Nextbike Polska SA w restrukturyzacji jest niezasadne ze względu na wprowadzone wcześniej zmiany w warunkach zamówienia. Operator domagał się również zmiany terminu składania ofert i przesunięcia go o pół roku:

- Spółka Nextbike Polska w restrukturyzacji przyznała tym samym, że nie jest gotowa na złożenie oferty, a co najważniejsze na spełnienie oczekiwań mieszkańców, którzy od dawna czekają na powrót Mevo – mówi Michał Glaser, prezes Zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.

KIO uznała również i to żądanie za niezasadne. Nextbike Polska SA w restrukturyzacji zostanie także obciążony kosztami rozprawy.

Przypomnijmy, w trwającym od kwietnia 2020 r. dialogu konkurencyjnym dot. nowego Mevo biorą udział trzy firmy: konsorcjum BikeU i Freebike, firma Marfina (Movienta) z podwykonawcą Geovelo oraz Nextbike Polska SA w restrukturyzacji. Po zakończeniu rozmów z wykonawcami - 26 stycznia 2021 r. OMGGS przesłał zaproszenia do składania ofert. To wtedy rozpoczęły się odwołania Nextbike Polska SA w restrukturyzacji do Krajowej Izby Odwoławczej dotyczące określonych przez OMGGS wymogów co do sposobu realizacji zamówienia. Po ostatniej rozprawie, która odbyła się 7 lipca 2021 r. KIO nie uwzględniło żądań spółki w podtrzymywanym przez nią zakresie i obciążyła ją kosztami rozprawy. OMGGS czeka na oferty od wykonawców do 19 lipca.

Nowe Mevo ma być systemem mieszanym złożonym z co najmniej 4099 rowerów (w tym 1000 tradycyjnych), 717 stacji rowerowych. Abonament miesięczny ma wynieść 29,99 zł. W każdej z 16 gmin będą punkty ładowania baterii, będzie też możliwość wypożyczenia roweru z rozładowaną baterią.

Umowa z nowym operatorem ma być podpisana na 90 miesięcy. System swoim zasięgiem obejmie 16 gmin – dotychczasowe 14 (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo), a także dodatkowo Kolbudy i Kosakowo.

Przez krótki czas funkcjonowania Mevo w Tczewie miejskie rowery cieszyły się sporym zainteresowaniem. Obecnie mieszkańcy przyglądają się prowadzonym negocjacjom. Mają nadzieję, na szybki powrót na ulice Tczewa wyczekiwanych rowerów.