Wspomniany niepokój wywołał wpis "działkowiczki". Napisała, że "w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Tczewa zatwierdzonego uchwałą nr XXVIII/263/2005 Rady Miejskiej w Tczewie z dnia 27 stycznia 2005 r. w parag.7, p.2. czytamy: Ogrody działkowe położone przy głównych ciągach komunikacyjnych, oraz w obrębie intensywnie zainwestowanych terenów śródmiejskich, należy przekształcać w ogólnodostępne tereny zieleni urządzonej, lub przeznaczać na tereny inwestycyjne o funkcjach usługowo - mieszkaniowych" - pisze na naszym portalu tczew.naszemiasto.pl Internautka.
W jej ocenie oznacza to, że jeżeli deweloperzy, czy sklepy wielkopowierzchniowe, oraz ktoś inny będą chcieli zabrać tereny działkowe, to zabiorą. - Zezwala im to Miejsc. Plan Zagosp. Przestrz. Zapewnienia prezydenta to tylko ulotne słowa. To jest zapis mówiący o likwidacji działek w przyszłości. Panie prezydencie, prosimy o wyjaśnienie! - czytamy dalej.
Co na to ratusz? - Miejscowy plan określa tylko dopuszczalne przeznaczenie terenu. Przekształcanie działek w ogólnodostępne tereny rekreacyjne już się odbywa. Polega ono na otwieraniu ogrodów, umożliwieniu spacerowania po nich wszystkim mieszkańcom, a nie na likwidacji działek - odpowiada Małgorzata Mykowska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Tczewie.
Pani rzecznik dodaje, że prezydent Mirosław Pobłocki wielokrotnie powtarzał, że dopóki będzie prezydentem, ogrody działkowe nie będą likwidowane. - Deklaracja ta jest jak najbardziej aktualna - zapewnia Mykowska.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?