Witaj Święty Mikołaju. W piątek rozdajesz upominki. Kto może na nie liczyć?
Zdecydowanie wszyscy ci, którzy byli grzeczni przez cały rok, zwłaszcza najmłodsi. Ale aby otrzymać prezent, trzeba zaśpiewać, no i być radosnym.
Gdzie można Cię w piątek spotkać?
Jak to gdzie? Wszędzie (śmiech). Mówiąc poważnie, będę o godz. 12 przed Urzędem Miejskim w Tczewie. Na najmłodszych czekać będzie wiele atrakcji - wspólne zapalenie lampek na choince, a także drobne upominki, między innymi cukierki, wiatraczki i książki o Skrzacie Samborku. Oprócz tego odwiedzę miejscowe przedszkola, świetlice, szpital. Ten ostatni jest dla mnie szczególnie ważny, bo chcę rozweselić dzieci, które z powodu różnych chorób są smutne.
A czy ktoś nie dostanie paczki?
Oczywiście. Mam tu na myśli osoby, które na co dzień się nie uśmiechają, ciągle na coś marudzą, nie są przyjazne. Życie jest za piękne na troski, więc apeluję do kapryśnych, chcecie być obdarowani - musicie się zmienić!
No dobrze. A czy Święty Mikołaj jest zawsze w dobrym nastroju?
Jasne! Jakby inaczej. Przecież mam nosić radość. Przyznam jednak, że i mi czasem się zdarzy nie być w humorze, ale są to wyjątki. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy moi pomocnicy lub renifery nie spełniają moich oczekiwań.
Renifery? Przecież to Ty Święty Mikołaju kierujesz sańmi ?
Zgadza się, ale bywa czasem tak, że renifery same zmieniają drogę na niebie. Dlaczego? By ułatwić spadanie gwiazd. A te lecą tylko do dobrych ludzi. Pamiętajcie o tym!
Ze Świętym Mikołajem rozmawiał
Sebastian Dadaczyński
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?