Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Tczewie: nowy prezes na razie chce pracować bez zastępcy

Przemysław Zieliński
Starosta Tadeusz Dzwonkowski z prezesem szpitala Maciejem Bielińskim.
Starosta Tadeusz Dzwonkowski z prezesem szpitala Maciejem Bielińskim. PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Przynajmniej do czerwca nowy prezes szpitala w Tczewie będzie pracował bez zastępcy. Maciej Bieliński tłumaczy decyzję oszczędnościami.

Dotychczasowy wiceprezes, Zenon Żynda, zrezygnował z tej funkcji trzy tygodnie temu. O powodach swojego kroku nie chciał wówczas mówić. Co ciekawe, podobnie jak była prezes szpitala Marzena Mrozek, Zenon Żynda nadal jest formalnie pracownikiem szpitala. Podpisano z nim bowiem dwie umowy: pierwsza w związku z powołanie, (w skład zarządu spółki), a druga o pracę.

- Pan Żynda nadal jest pierwszym zastępcą dyrektora ds. podmiotów leczniczych - wyjaśnia Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich S.A. - Zakres jego odpowiedzialności jest w trakcie określania, bowiem funkcje prezesa i wiceprezesa były połączone z obowiązkami dyrektora i jego pierwszego zastępcy. Teraz musimy to podzielić, bo ja zostając prezesem nie zostałem dyrektorem. Obecnie pan wiceprezes przebywa na zwolnieniu i nie wiem czy wróci do pracy. Na razie nie ma potrzeby powołania nowej osoby do zarządu spółki. Nie stać nas na to. W czerwcu wrócimy do tematu z właścicielem szpitala.

Ile wynosi obecnie dług szpitala w Tczewie? Tego dowiesz się sięgając po piątkowe, papierowe wydanie "Dziennika Tczewskiego!"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto