Do odkrycia doszło na działce przy jednym z dużych tczewskich zakładów, niedaleko południowej granicy miasta. Natychmiast zawiadomione zostały policja i prokuratura. Policja wysłała znalezisko do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku, aby tamtejsi specjaliści stwierdzili, czy dwie kości są faktycznie ludzkiego pochodzenia.
„Niestety, może to potrwać nawet miesiąca – zaznacza st. asp. Dawid Krajewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Nie znalazły potwierdzenia pogłoski, że odpady budowlane znajdujące się na działce, pochodzą z ubiegłorocznych remontów ulic, m.in. Nowowiejskiej czy Czyżykowskiej.
„Odpady, które w ramach recyklingu można wykorzystać do ponownego użycia, zostały przekazane prywatnym odbiorcom - wyjaśnia Ewa Bałdyga, rzecznik prasowy firmy Strabag sp. z o.o. - Tak stało się z gruzem oraz masami ziemnymi. Nie korzystaliśmy też z działki, na której dokonano odkrycia, bo nie było takiej potrzeby.
Tymczasem na działce, na której dokonano znaleziska, pojawiły się już nowe hałdy. Nie wiadomo, czy trwające tam pracę to przywóz czy raczej wywózka gruz i ziemi – robotnicy, których zastaliśmy na miejscu, odmówili odpowiedzi, nie chcieli też podać, kto jest właścicielem terenu. Ponieważ działka to własność prywatna, również urzędy nie chcą wskazać, do kogo należy działka. Nie wiadomo też, skąd pochodzą zwożone (lub wywożone) gruzy. Z nieoficjalnych, niepotwierdzonych jeszcze informacji, które otrzymaliśmy, wynika jednak, że kwestiami własności działki i pochodzeniem hałd zainteresuje się prokuratura.
„Jeżeli pojawią się podejrzenia, że w nasypach może być więcej kości, przeszukamy teren dokładniej - zapewnia Ewa Ziębka, prokurator rejonowy w Tczewie.
Pozostaje jednak niewiadomą, czy do czasu podjęcia przeszukania hałdy, w których mogły znajdować się ewentualne kolejne szczątki, będą jeszcze znajdowały się na działce przy ul. Bałdowskiej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?