W piątek o godz. 23.20, policjanci z tczewskiej patrolówki, na jednej ze stacji paliw, zauważyli fiata punto bez tylnej tablicy rejestracyjnej. Kierowca zatankował samochód i odjechał nie płacąc za paliwo. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym fiatem.
- Kierowca osobówki, widząc radiowóz, przyspieszył i dalej uciekał- wyjaśnia asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji. - Przy ul. Czerwonego Kapturka zatrzymano kierowcę oraz pasażera punto, którzy próbowali jeszcze uciekać pieszo. Podczas zatrzymania mężczyzn ich samochód stoczył się i uderzył w uliczną latarnię. Ponadto wyczuto alkohol od kierowcy.
Badanie alkotestem potwierdziło podejrzenia mundurowych. Mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że ma on
aktualny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Policjanci ustalili również, że mężczyzna ukradł tablicę rejestracyjną i założył ją do swojego niezarejestrowanego samochodu. Pasażer po przesłuchaniu został zwolniony, zaś 21-letni kierowca trafił do policyjnego aresztu.
W sobotę śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty za popełnione przestępstwa. Nietrzeźwemu kierującemu, który ma zakaz prowadzenia pojazdów oraz nie zatrzymał się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, kara finansowa od 10 tys. złotych oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo kierowca odpowie za popełnione wykroczenia.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?