W ramach pierwszego etapu inwestycji powstać ma odcinek trasy od drogi krajowej nr 91 (dawnej "jedynki") do ulicy Żwirki. Budowę wyceniono na 9 mln zł, z czego 1,5 mln zł ma stanowić pomoc od samorządu powiatu tczewskiego, a ok. 2,5 mln zł pochodzić z rządowego programu przebudowy dróg lokalnych.
W poniedziałek prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki poinformował, że wniosek ratusza aplikujący o rządową dotację znalazł się na trzecim, dobrym miejscu w kategorii dróg gminnych na wstępnej liście rankingowej wniosków. - Jest więc duża szansa na pozyskanie środków. Jeśli je otrzymamy, w przyszłym roku ruszy budowa ulicy - dodał.
Tymczasem inwestycji sprzeciwiają się radni z PO. Jeszcze w poniedziałek zwołali swoją konferencję. - Uważamy, iż miejsce przeznaczone na ulicę Nowosuchostrzycką powinno być dla pieszych, rowerzystów, gdzie będzie zieleń kafejki, małe punkty gastronomiczne, czy też cukiernie - mówili radni powiatowi Waldemar Pawlusek i Henryk Nowicki. - Najlepszym rozwiązaniem w celu poprawy komunikacji na osiedlu, jak i w konsekwencji całego miasta jest budowa obwodnicy północnej Tczewa, na istniejącej ul. Działkowej. Ewentualnie można przystąpić do budowy czteropasmowej ulicy Jagiellońskiej.
Co na to prezydent? Mirosław Pobłocki przypomina, że ulica Nowosuchostrzycka jest tylko przedłużeniem alei Kociewskiej, którą zaplanowano już wiele lat temu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?