Większość Użytkowników naszego portalu tczew.naszemiasto.pl nie tylko określiła się za tańszą komunikacją miejską w Tczewie, ale nawet zaproponowała konkretne rozwiązania.
- Bilety powinny być za 1 zł normalny i 50 groszy ulgowy, a resztę dopłacałoby miasto i też wyszłoby na plus. Bardzo tania komunikacja miejska, a nie darmowa to jest sposób! - pisze Internauta podpisujący się jako "sds".
Z kolei "tczewek" proponuje: przejazdy ulgowe (50 proc.) w godzinach 5-8 i 14-17. W podobnym tonie wypowiada się "tcz45". Zauważa, że bezpłatną komunikację nie każdy doceni.
Co na to władze miasta? Twierdzą, że znają już propozycje mieszkańców. - Bardzo cieszymy się, że do sprawy podeszli racjonalnie, proponując nie bezpłatną, lecz tańszą komunikację. Widać, że wiedzą, iż możliwości finansowe samorządu są ograniczone - mówi Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa ds. gospodarczych i dodaje. - Mimo ciekawych pomysłów pasażerów - nie możemy wprowadzać zmian. Do końca przyszłego roku obowiązuje nas umowa z przewoźnikiem. Została tak skonstruowana, by pokrywała wszystkie wydatki związane z funkcjonowaniem taboru.
Obecnie w Tczewie bilet normalny dzienny kupiony w kiosku, a nie droższy u kierowcy kosztuje 2,60 zł normalny i 1,30 zł ulgowy. Niemniej trzeba dodać, że już teraz można jeździć taniej, o ile posiada się bilet elektroniczny - tzw. kartę miejską. Jeśli załadujemy ją kwotą powyżej 50 zł - wówczas w ciągu dnia pokonanie co najmniej czterech przystanków kosztuje 1,56 zł lub 78 groszy z 50 proc. zniżką.
Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
