Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia hodowcy papug z Tczewa. W pożarze stracił ptaki oraz obiekty gospodarcze

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Z papugarni pozostały jedynie zgliszcza.
Z papugarni pozostały jedynie zgliszcza. Iwona Nitza
18 sierpnia 2020 r. pisaliśmy o pożarze w Tczewie, w którym zginęła znaczna część hodowanego ptactwa - papug. Spłonął też budynek ptaszarni oraz budynki gospodarcze dwóch posesji przy ul. Spółdzielczej w Tczewie. Na pomoc właścicielowi ptaszarni pospieszyła, m.in. Iwona Nitza, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Tczewie. Na pomagam.pl uruchomiła zbiórkę pieniędzy dla pana Zbyszka na odbudowę ptasiego "imperium".

Iwona Nitza zaangażowała się w pomoc Zbigniewowi Olszewskiemu, nie tylko jako wiceprzewodnicząca tczewskiego samorządu, ale i jako życzliwa sąsiadka mieszkająca nieopodal posesji poszkodowanych w pożarze.

- W pożarze zniszczone zostały zupełnie pomieszczenia gospodarcze przyległe do posesji, a nadto to, nad czym pan Zbigniew pracował całe życie i co było jego zamiłowaniem i pasją - hodowla ptaków egzotycznych - mówi Iwona Nitza. - W jednej chwili ogień strawił większość papug, kanarków. Żywioł nie oszczędził też budynku mieszkalnego gdzie cała ściana boczna - okna,drzwi po prostu uległy spaleniu. Bardzo potrzebna jest pomoc! Pan Zbyszek martwi się o odbudowę hodowli i zabezpieczenie tego co oszczędził ogień! Pieniążki wykorzystane zostaną na zakup drewna do zupełnie spalonych papugarni, ogrodzenia, styropianu i innych surowców potrzebnych do naprawy zniszczeń. Skala potrzeb ogromna.

Iwona Nitza, podkreśla, że pan Zbyszek jest skromnym człowiekiem, bardzo honorowym, który zawsze radził sobie w życiu. Teraz również mówi - zaklinając przyszłość - że sobie poradzi, powoli odbuduje swoją hodowlę. Jednak tragedia, jaka go spotkała sprawia, że trudno mu zachować spokój opowiadając o swoich ptakach.

- Moje stado papug liczyło około 350 ptaków - mówi Zbigniew Olszewski. - Ptaki zawsze były moją pasją. Zająłem się ich hodowlą prawie 20 lat temu. Najpierw były to gołębie, ale ze względu na uciążliwość dla sąsiadów, zrezygnowałem z nich, potem hodowałem ozdobne kury, bażanty, by ostatecznie skoncentrować się na papugach. Mam, a właściwie miałem, papugi różnych gatunków. Moje stado rozpłodowe świergotek seledynowych było dla mnie bardzo ważne. Sam dochowałem się naprawdę cennej świergotki seledynowej w mutacji barwnej: rubino cynamon orange. W Polsce jest tylko kilka ptaków tej mutacji. To unikaty wśród papug. Niestety, straciłem swoje stado. Będę musiał zaczynać od nowa. Odbudować najpierw pomieszczenia i zaplecze dla papugarni, a dopiero potem odbudować hodowlę.

Jeszcze tego samego dnia pan Zbyszek otrzymał telefony wsparcia. Niektórzy chcieli oddać swoje ptaki hodowcy, jednak na razie nawet nie ma gdzie je trzymać. Potrzebne są środki przede wszystkim na odbudowę ptaszarni i budynku gospodarczego, a także zakup potrzebnego do hodowli sprzętu.

Iwona Nitza uruchomiła na portalu pomagam.pl zbiórkę pieniędzy na pomoc dla poszkodowanych w pożarze.

Liczy się każda złotówka. Jeżeli możesz pomóc miłośnikowi papug to wejdź napomagam.pl i wesprzyj chociaż niewielką kwotę prowadzoną akcję pomocową.

Zainteresowani udzieleniem wsparcia panu Zbyszkowi mogą również kontaktować się za pośrednictwem e-maila: [email protected]

Każda forma pomocy jest ważna.

W piątek (21.08.20) otrzymaliśmy podziękowania od pana Zbyszka, które zamieściliśmy na naszym fanpage'u:
"W poniedziałek 17.08.2020 spotkała mnie ogromna tragedia. W wyniku pożaru straciłem ukochane ptaki, mój sens życia, źródło utrzymania. Bardzo szybko okazało się, że "ludzi dobrej woli jest więcej". Pragnę podziękować wszystkim tym, którym mój los nie jest obojętny. Bardzo dziękuję radnej Iwonie Nitzie za błyskawiczną rekację, dobre serce oraz zorganizowanie zbiórki funduszy na portalu. Dziękuję wszystkim tym, którzy postanowili pomóc mi odbudować pomieszczenia gospodarcze ale i też zabezpieczyć dom, w którym mieszkam wraz z mamą, elewację oraz okna, które uległy zniszczeniu. Państwa gest pozwoli mi wyremontować to, co uległo spaleniu i stopieniu ale i też wznowić hodowlę. Jestem bardzo wzruszony dobrocią, dzięki której wierzę, że jeszcze uda mi się wszystko odbudować i móc znowu pracować ze zwierzętami. Dziękuję, Zbigniew Olszewski."

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto