- Od 2008 roku, kiedy otwarto węzeł autostrady A1 w Kopytkowie, ruch bardzo się u nas zwiększył. Do tego stopnia, że czasem strach przejść przez ulicę. Sporo samochodów jeździ także w nocy. Dlatego tak liczymy na otwarcie obwodnicy. Zwłaszcza że niebawem otworzą most Gniew - Kwidzyn - podkreśla Teresa Justa, mieszkanka Smętowa, i dodaje, że dzięki skierowaniu aut poza tereny zabudowane w Smętowie będzie ciszej i bezpieczniej.
11,5-kilometrowa obwodnica będzie biec od dawnej krajowej "jedynki" w Koloni Ostrowickiej (powiat tczewski), przez okolice Luchowa, do drogi wojewódzkiej nr 231 w Kopytkowie (powiat starogardzki), gdzie znajduje się węzeł autostrady A1. Tym samym obwodnica ominie centrum Smętowa.
Inwestorem jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Jego przedstawiciele zapewniają jednak, że nie ma powodów do obaw, bo droga zostanie oddana jeszcze przed otwarciem mostu.
- Aktualnie trwają ostatnie prace na budowie. Wykonawca ma czas do 30 września. Jak tylko będzie taka możliwość, obwodnica zostanie oddana do użytku, nie będziemy z nią czekać do otwarcia mostu - zapewnia Włodzimierz Kubiak, zastępca dyrektora ds. inwestycji w ZDW w Gdańsku.
Dodajmy, że obwodnica jest wykonywana z pieniędzy unijnych, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego. Budowa trasy pochłonie 32,5 mln zł, z czego 75 procent pochodzi z UE.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?