Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tczewie trwa dyskusja nad utworzeniem ośrodka ruchu drogowego

Sebastian Dadaczyński, fot. archiwum
To świetny pomysł. Z jednej strony lepiej jeździ się po swoim mieście, bo bardziej się je zna, z drugiej wiele osób nie musiałoby jeździć na jazdę, a potem egzamin do Gdańska. Można by zaoszczędzić cenny czas - mówi Paulina Sarrach z Tczewa, która chodzi na kurs prawa jazdy, choć podobnych opinii jest znacznie więcej.

W Tczewie rozgorzała właśnie dyskusja o utworzeniu ośrodka ruchu drogowego tak, by mieszkańcy na miejscu mogli przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. Temat wywołał radny miasta Bartłomiej Kulas.

W jego ocenie należy wykorzystać zmiany w przepisach, które od niedawna pozwalają na organizację ośrodków w miastach takich jak Tczew. Jego opinii nie podzielają jednak właściciele szkół nauki jazdy.

- Poprzez utworzenie ośrodka ruchu drogowego w Tczewie popsuje się poziom szkolenia. W Gdańsku kursanci poznają praktycznie wszystkie możliwości na drodze, torowiska, wielkie ronda, skrzyżowania, tunele, a w naszym mieście nie ma chociażby tramwajów - uważa Adam Liberacki.

Władze miasta zapewniają, że na pewno rozpatrzą wniosek radnego. Więcej o sprawie w piątkowym, papierowym "Dzienniku Tczewskim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto