Wielgłowy: mieszkańcy walczą o chodnik przy niebezpiecznej drodze

Starania liczącego 250 mieszkańców sołectwa rozpoczęły się w 2012 r., kiedy do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku trafił pierwszy wniosek o budowę chodnika. Sprawa utknęła w urzędzie na kolejne trzy lata, kiedy to wójt gminy Subkowy Mirosław Murzydło zaproponował udział finansowy gminy w inwestycji.

- Z kolei nasi mieszkańcy zadecydowali, że cały fundusz sołecki w kwocie 14 tys. zł przeznaczą na projekt chodnika - mówi Józef Szramka, członek rady sołeckiej. - Chodnik miałby powstać po jednej stronie jezdni i prowadzić do świetlicy wiejskiej. Jest tam też plac zabaw, ale przejście matek z dziećmi ruchliwą i wąską ulicą należy nie jest bezpieczne. Chyba żadna mama nie odważyłaby się puścić dziecko na plac same.

Ustna umowa z ZDW zakładała przekazanie materiału na budowę chodnika, a koszty projektu i robocizny wzięłaby na swoje barki gmina. Z powodu obietnicy kompleksowego remontu drogi strony uznały jednak, że do tego momentu mieszkańcom wystarczy utwardzone pobocze, którego projekt uzgodniono w lipcu 2016 r. Dwa miesiące później sołectwo przekazało na ten cel 15 tys. zł z funduszu sołeckiego. Koszty zadania oszacowano z kolei na 142 tys. zł, z czego 30 tys. (w tym wspomniany fundusz) zagwarantowała gmina Subkowy. Choć mija już rok pobocze wciąż nie zostało utwardzone. Urzędnicy ZDW najpierw oświadczyli, że wkład gminy powinien być wyższy, a potem zaczęli zgłaszać uwagi do projektu, które wiązałyby się m. in. z kosztownym wykupem działek.

- To nie jest przecież jakieś skomplikowane zadanie - dziwi się zwłoce Józef Szramka. - Mamy czekać aż zdarzy się tragiczne potrącenie?

W ubiegły wtorek do ZDW pojechał wójt gminy Subkowy. Spotkanie zakończyło się pozytywnym rezultatem.

- Dotąd można było odnieść wrażenie, iż ZDW robi wszystko, aby tej inwestycji nie zrealizować, ale usłyszałem zapewnienie, że w najbliższym czasie utwardzenie pobocza zostanie zrealizowane - mówi Mirosław Murzydło. - Podział środków jest jeszcze do ustalenia, ale mam nadzieję, że 30 tys. zł wkładu naszej gminy będzie dla ZDW wystarczające.