Tymczasem nie od dziś wiadomo, że przewodniczący w ostatnich miesiącach miał trudny czas. Spotykał się z falą krytyki niektórych gości sesji, gdy nie udzielał im głosu, tłumacząc ten fakt przepisami prawa.
- Nie będę wnikał, dlaczego pan przewodniczący podjął decyzję o rezygnacji z funkcji, miał do niej prawo - mówi wójt.
Bardziej sprawę komentuje radny Krystian Tafliński, który bardzo często polemizował z przewodniczącym. - Nie dziwi mnie ta decyzja. Pojawiało się wiele kontrowersyjnych spraw, z którymi pan Jonaczyk musiał się zmierzyć, prowadząc obrady - mówi.
Na razie nie wiadomo, kiedy i kto zostanie nowym przewodniczącym.
Więcej o sprawie w piątkowym papierowym wydaniu Dziennika Tczewskiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?