Kościół pw. św. Stanisława Kostki, popularnie nazywany przez tczewian kościołem szkolnym, powstał w XIV w. jako świątynia wchodząca w skład klasztoru dominikanów, ufundowanego w 1289 r. przez księcia gdańskiego Mściwoja II. Po kasacie zakonu przez władze pruskie do 1945 r. był użytkowany przez ewangelików i dopiero po wojnie z powrotem trafił w ręce katolików.
Miłośnicy historii miasta zaalarmowali nas, że zauważyli uszkodzenie mocowania krzyża do wieży. O sprawie poinformowali także miejskiego konserwatora zabytków.
- Kościół znajduje się w kiepskim stanie - uważa Łukasz Brządkowski, koordynator Wirtualnego Muzeum Miasta Dawny Tczew. - Mury są popękane, zwieńczenie wieży jest przechylone, daje o sobie znać nietrwały teren skarpy, na której jest posadowiony. Renowacja krzyża może być symbolicznym początkiem odnowy dla tego niezwykłego kościoła.
W opinii ks. prałata Piotra Wysgi, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św., z krzyżem na kościele jest wszystko w porządku i nie ma niebezpieczeństwa, że w przypadku wichury stanie mu się coś złego.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?