W 2020 roku w ramach akcji #MostTczewskiJakWesterplatte społecznicy i dziennikarze odpowiedzialni za petycję do władz Polski wysłali apel także do administracji Tower Bridge, które jest mostem i muzeum jednocześnie. Inicjatorzy akcji długo musieli czekać na odpowiedź, ale jak podkreślają „lepiej późno niż wcale”, no i najwyraźniej czekanie się opłaciło.
Okazuje się, że władze stolicy Wielkiej Brytanii doskonale wiedzą, jak wygląda proces odbudowy Mostu Tczewskiego. Brytyjczycy nie kryją obaw, że odbudowa mostu trwa już 9 lat i wciąż jest w powijakach. Tymczasem budowa tego obiektu trwała zaledwie 7 lat. Nie zrealizowano nawet połowy koniecznych prac. Trudno nie doszukiwać się analogii sytuacji do tej sprzed wielu lat, kiedy tuż po II wojnie światowej Zjednoczone Królestwo pomogło Polakom przekazując przęsła ESTB, które pomogły odbudować zniszczone mosty.
Po kilkudziesięciu latach od tamtego wsparcia, Brytyjczycy postanowili pomóc po raz drugi. Londyn przekaże brakującą kwotę na dokończenie drugiego etapu odbudowy. W jego ramach zdemontowane zostanie ostatnie przęsło ESTB, a w to miejsce wstawione zostaną nowe przęsła. Żeby jednak to się stało trzeba spełnić jeden stawiany przez Brytyjczyków warunek. Władze Londynu przekażą środki tylko wtedy, jeśli wariant historycznej odbudowy zostanie przeprojektowany. W jaki sposób? Brytyjczycy oczekują, że w miejscu dwóch przęseł nurtowych wstawione zostaną przęsła zwodzone wzorowane na Tower Bridge. Władze powiatu oraz społecznicy nie kryją swoich wątpliwości. Jednak taka szansa może się nie powtórzyć i warto skorzystać z pomocy Brytyjczyków.
- Nasz Most może zyskać nową funkcję – mówi Mirosław Augustyn, starosta tczewski. - Tradycyjną - łącząc dwa brzegi Wisły, ale też dyplomatyczną - stając się nowym symbolem łączenia wszelkich relacji międzynarodowych.
Jaki scenariusz odbudowy jest przewidywany? Plan zakłada, że prace budowlane rozpoczną się pod koniec tego roku. Zdemontowane zostaną brytyjskie przęsła ESTB, jakie podarowało po II wojnie światowej Polakom Zjednoczone Królestwo.
Obecnie Brytyjczycy proszą o zwrot tego przęsła, a w zamian oferują pomoc finansową przy odbudowie mostu. Budowa repliki dwóch przęseł Tower Bridge o długości ok. 250 metrów ma potrwać do 2023 roku. Kolejne etapy: trzeci i czwarty (odbudowa przęseł od strony Lisewa oraz odbudowa brakujących wież i portali), powinny zostać sfinansowane z budżetu centralnego.
Nie zmieniają się plany co do utworzenia na zabytkowym obiekcie Muzeum Mostów Tczewskich, które będzie filią Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Po ponownym otwarciu mostu będzie można się po nim nie tylko poruszać pieszo, autem czy rowerem, ale będzie można obiekt zwiedzać. Podobnie jest w przypadku muzeum na moście Tower Bridge.
Władze Londynu zapowiedziały ścisłą współpracę muzeum Tower Bridge z Muzeum Mostów Tczewskich. W ramach partnerstwa w Tczewie powstanie również sieć budek telefonicznych wzorowanych na tych z Londynu.
Ma to być forma podziękowania dla Brytyjczyków za środki, które planują przekazać na budowę zwodzonych przęseł.
2 kwietnia 00.01
Od redakcji
Spieszymy wyjaśnić, że powyższy tekst jest wiadomością primaaprilisową. Chociaż patrząc na to co się od lat dzieje w związku z odbudową Mostu Tczewskiego, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że szybciej taki scenariusz odbudowy się ziści niż w oparciu o środki z budżetu państwa.
Na razie Starostwo Powiatowe w Tczewie wciąż czeka na rozliczenie finansowania w ramach etapu IIA.
Krystyna Paszkowska
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
