- 5 listopada br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Pelplinie w czasie patrolowania ulic zauważyli mężczyznę, przypominającego osobę podejrzewaną o przywłaszczenie telefonu komórkowego. Podejrzenia policjantów okazały się trafne. Mundurowi przewieźli 23-latka do jednostki Policji, gdzie mężczyzna przyznał się, że 28 października br. znalazł w supermarkecie telefon, który zabrał ze sobą i używał jak swój. Właściciel wycenił zaginioną komórkę na 1400 złotych. Mieszkaniec powiatu powiedział, że nie zdawał sobie sprawy, że przywłaszczenie znalezionej rzeczy to przestępstwo - informuję st. post. Katarzyna Ożóg.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Za to przestępstwo sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Każdy, kto znalazł cudzą rzecz lub na przykład zabłąkane zwierzę jest zobowiązany w ciągu dwóch tygodni od dnia jej znalezienia do zawiadomienia o tym fakcie na przykład Policji, lub w inny możliwy sposób poszukać jej posiadacza. Znalazca może uwolnić się od odpowiedzialności za przedmiotowe zachowanie pomimo nie zawiadamiania Policji lub stosownego organu, jeśli podjął stosowne kroki w celu poszukiwania właściciela rzeczy. Można na przykład zamieścić ogłoszenie w Internecie, prasie lub umieścić własne ogłoszenie w miejscach publicznych, których charakter na to pozwalają (tablice w parkach, słupy ogłoszeniowe itp.).
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?