Przypomnijmy, że przygotowane projekty uchwał mówiły m. in. o zamiarze połączenia II Liceum Ogólnokształcącego w Tczewie z Zespołem Szkół Ekonomicznych oraz likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Pelplinie oraz Zespołu Szkół Budowlanych i Odzieżowych w Tczewie. Uchwały miały zostać poddane pod głosowanie na styczniowej sesji Rady Powiatu Tczewskiego. Okazało się jednak, że plany dotyczące zwłaszcza przyszłości ZSBiO (które ma zostać podzielone między ZSE i Zespół Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich) oraz SOSW w Pelplinie (które zostanie połączone w SOSW w Tczewie w nowy twór w postaci Powiatowego Zespołu Placówek Specjalnych) spotkały się ze zdecydowanym protestem kadry nauczycielskiej, rodziców oraz uczniów. W poniedziałek, 31 stycznia, zjawili się oni w siedzibie starostwa, gdzie doszło do emocjonującego spotkania z władzami powiatu.
Szkoły do likwidacji? Emocjonujące spotkanie nauczycieli i rodziców z władzami powiatu [ZDJĘCIA]
W piątek, 4 stycznia, starosta tczewski Mirosław Augustyn zaprezentował dziennikarzom modyfikację planowanych wcześniej zmian. Tłumaczył, że słowo „likwidacja”, jednoznacznie negatywnie odbierane przez szkolne społeczności, wynika wprost z prawa dotyczącego zmian w systemie oświaty.
- Nie było naszym zamiarem zamykanie jakiejkolwiek placówki i pozbywania się budynków szkolnych - zapewnił starosta. - W tym roku liczba uczniów zwiększy się dwukrotnie, więc nikt rozsądnie myślący szkół by nie zamknął. Przyznaję, że uzasadnienia projektów uchwał były beznadziejnie napisane. Nie ma w tych decyzjach żadnych podtekstów, chodzi nam tylko o dobro uczniów i szkół.
W czwartek, 3 stycznia, odbyło się spotkanie władz powiatu z nauczycielami i rodzicami uczniów SOSW w Pelplinie. Ci zapewnili, że ewentualne połączenie z SOSW w Tczewie wcale nie poprawi sytuacji związanej z oferowanymi przez placówkę terapiami.
- Po takiej obietnicy zapewniłem, że rezygnujemy z łączenia szkół - powiedział starosta. - To nie jest wcale chowanie głowy w piasek.
Władze powiatu chcą maksymalnie wykorzystać bazę lokalową, tak aby w jednych szkołach nie było niewykorzystywanych klas, a w drugich nie panowała ciasnota. Dlatego też niektóre klasy z Zespołu Szkół Ekonomicznych będą mieć zajęcia w II Liceum Ogólnokształcącym. Klasy technikum ze wszystkich powiatowych szkół będą się uczyć w Zespole Szkół Ekonomicznych i Zespole Szkół Technicznych, z kolei klasy branżowe (zawodowe) w jednej szkole i docelowo w jednym budynku – w obecnym Zespole Szkół Budowlanych i Odzieżowych. Tutaj przeniosą się klasy z Zespołu Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich, którego bazę zajmą z kolei niektóre oddziały klasowe z Zespołu Szkół Technicznych (obie szkoły ze sobą sąsiadują). De facto powstanie więc jeden zespół szkół branżowych. Kwestia jego nazwy nie została jeszcze rozstrzygnięta.
- Klasy na pewno nie będą dzielone - zapewnił Mirosław Augustyn. - Wszyscy nauczyciele będą mieć pracę, niektórych etatów nawet będzie brakować. Osoby z administracji też zatrudnienia nie stracą.
Zmiany powinny wejść w życie 1 września br. Czasu pozostało niewiele tym bardziej, że muszą zostać uchwalone najpóźniej na pół roku przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Dlatego uchwały o zamiarze zmian mają zostać poddane pod głosowanie jeszcze w styczniu, po czym ruszą konsultacje społeczne oraz starania o pozytywną opinię kuratorium oświaty i związków zawodowych. Uchwały właściwie mogą zostać przyjęte przez Radę Powiatu Tczewskiego w lutym.
- Dziękuję zarządowi powiatu poprzedniej kadencji za zamówienie audytu naszej oświaty w prywatnej firmie - dodał starosta. - Jego wyniki są znane od lipca, ale nie uważam, że zostały schowane do szuflady i konieczność przeprowadzenia zmian została celowo zrzucona na barki nowego zarządu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?